Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat
Aktualizacja
3 sierpnia 2017r. godz. 11:13, odsłon: 30278, Bolec.Info

Znamy szczegóły tragedii

Jutro pogrzeb dziewiętnastoletniego Bartka, który w niedzielę utopił się na Krępnicy. Jak to się stało?
Wyławianie ciała dziewiętnastolatka z Krępnicy
Wyławianie ciała dziewiętnastolatka z Krępnicy (fot. Bolec.Info)

Wczoraj odbyła się sekcja zwłok chłopaka z Gościeszowic w Gminie Niegosławice, który w niedzielę utopił się na Krępnicy. Na wyniki badań krwi pozwalające na ustalenie czy był trzeźwy, trzeba jeszcze poczekać. 

W niedzielę wieczorem na Krępnicę przyjechała czwórka znajomych z powiatu Żagańskiego. Chcieli się ochłodzić, przy okazji pili alkohol. 

Jako pierwsza do wody weszła dziewczyna Bartka. Po chwili z pomostu do wody skoczył jeden z kolegów a Bartek wszedł do wody. Kolejny kolega, ktory nie umie pływać, pozostał na brzegu.

Dwudziestolatek, który skoczył z pomostu, zaczął tonąć. Dziewczyna Bartka ruszyła mu na pomoc. Z trudem wyciągnęła go z wody, uratowała mu życie. Ale w tym samym czasie topić zaczął się Bartek, jej chłopak, z ktorym spotykała się od roku. 

Chciała go uratować, ale gdy do niego dotarła, zaczął wciągać ją pod wodę. Musiała się wydostać. On poszedł na dno. 

Akcja ratunkowa nie przyniosła rezultatu. Późno w nocy nurkowie przerwali działania, które wznowili następnego dnia, w poniedziałek. Ciało dziewiętnastolatka wyłowili w południe.

Pogrzeb Bartka odbędzie się jutro w południe w Gościeszowicach.

Znamy szczegóły tragedii

2900
#falco nieaktywny
6 sierpnia 2017r. o 21:28
co ty nie powiesz?
oj nieuważna jakaś jesteś ...
dzisiaj pisałem z jakimś normalnym zwolennikiem pisu
bez obrażania ,bez inwektyw ...
da ciebie może to wydawać się dziwne bo to nie w twoim ''stylu '' ale tak było po raz kolejny przeceniasz siebie po raz kolejny i zaraz jak widzę gotowa jesteś napisać że tylko dzięki temu że ''raczyłaś mi odpowiedzieć '' nie rzuciłem się do wody ...
prawie mi ''życie uratowałaś '' :D

masz jeszcze 30 min. :D

"bierz życie z każdym oddechem..."
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~LTK niezalogowany
7 sierpnia 2017r. o 8:10
Cała ta historia z heroiczną postawą dziewczyny jest mocno naciągana. Czy byli tam jeszcze inni świadkowie niż "biedna" trójka nie umiejąca pływać? Do czasu przyjazdu policji/straży można sobie jakieś wersje ustalić. A może ten z historyjki siedzący na brzegu opowie jak było? Dziewczyna już zaczyna z siebie gwiazdę robic. Oj śmierdzi mi ta cała historyjka..
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~N. niezalogowany
7 sierpnia 2017r. o 9:52
Zawsze znajdą się sępy, które doszukują się atrakcji w każdej tragedii. Każdy dramat rozgrywa sie w zaledwie kilku minut, tak jak np. wypadek komunikacyjny. Ile tak naprawdę można zrobić? Nie ma nigdy gotowego scenariusza, ani instrukcji jak się na to przygotować krok po kroku. Z artykułu wynika, że to przecież w sumie same dzieciaki były... Niestety bilans jest taki, ze jeden chłopak nie żyje, a reszta będzie do końca życia nosić w sercu ten ból.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~LTK niezalogowany
7 sierpnia 2017r. o 10:17
To nie jest doszukiwanie się sensacji tylko pytanie czy to tak naprawdę było. Chłopak, który nie potrafił pływać i nigdy nie wchodził głębiej niż do kolan utopił się.. Czy przeżywają to w sercu, szczerze wątpię bo znam tego chlopaka i tą sytuację z bliższego otoczenia. Nie wykluczone że tak było rzeczywiście, ale w tej sytuacji jest wiele niejasności i pytanie o innych świadków nie jest szukaniem sensacji..
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~N niezalogowany
7 sierpnia 2017r. o 10:29
Podejrzewam, ze wszyscy musieli zlozyc zeznania na policji. Ja nie życzę nikomu widziec cudzej smierci, a skoro byli tam wszyscy razem to chlopak musial byc im tez bliski. Mozna sie doszukiwac oczywiście wszystkiego. Dlaczego wtedy? Dlaczego rodzice ich puscili? Dlaczego weszli do wody? Ale co to ma na celu? Wzbudzanie nienawiści? Nie powinni umierać tak mlodzi ludzie...
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~OLO niezalogowany
7 sierpnia 2017r. o 11:10
Widzę że temat wciąż aktualny, ja też myślę że ta tragedia ma drugie dno. Jeśli coś było to prędzej czy później się wyjaśni. Nie mówię że coś było celowego, ale może była głupia zabawa, popchnięcie itp. I obawa przed odpowiedzialnością więc​ historyjka na poczekaniu..
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).

REKLAMAEfekt-Okna zaprasza
REKLAMAMrowka zaprasza