Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat
Tylko na Bolcu
20 marca 2018r. godz. 07:17, odsłon: 2813, Kazimierz Marczewski

GPS czyli gdzie po szkole

W Teatrze Starym w Bolesławcu odbyła się debata dotycząca metod kształcenia przyszłych pracowników firm.
GPS Gdzie po szkole? Konferencja w Teatrze Starym w Bolesławcu
GPS Gdzie po szkole? Konferencja w Teatrze Starym w Bolesławcu (fot. Kazimierz Marczewski)

W poniedziałek 19 marca  w Teatrze Starym w Bolesławcu odbyła się  debata „GPS – czyli gdzie po szkole, w ramach projektu „Regionalny system informacji edukacyjno-zawodowej południowo-zachodniego regionu woj. dolnośląskiego (REGSI)”.

- Powiat bolesławiecki ma znakomite położenie przy skrzyżowaniu autostrad i zapewnia wszystkie warunki kształcenia absolwentów szkół ponadgimnazjalnych, dosyć dobrze płatną pracę po ukończeniu szkoły, atrakcje, w tym kilka  basenów, rozwój kulturalny, Teatr Stary, BOK - MCC, mieszkania, Bory Dolnośląskie, ścieżki rowerowe, doskonałą współpracę pracodawców ze szkołami itd. itp - mówi starosta Karol Stasik. -  Powiat bolesławiecki dużo dopłaca do kształcenia zawodowego. Mimo to tylko około 20 - 30 procent absolwentów podejmuje pracę na terenie powiatu bolesławieckiego, a reszta wyjeżdża z Bolesławca- dodaje.

Powiat bolesławiecki reprezentował w debacie Stanisław Chwojnicki członek zarządu powiatu. W debacie uczestniczyło kilkoro przedstawicieli przedsiębiorców, urzędu pracy i wicekurator  oświaty wojewódzkiej. Szkoda, że pominięto w tej dyskusji media społecznościowe, które znają doskonale opinie w tej sprawie swoich czytelników i mogliby je zaprezentować.

Celem debaty było  wypracowanie lepszego programu kształcenia zawodowego w szkołach ponadgimnazjalnych, poprawę efektywności kształcenia zawodowego w powiatach: lubańskim, bolesławieckim, zgorzeleckim. W tym  stworzenie i funkcjonowanie e-platformy REGSI oraz wzrost kompetencji nauczycieli przedmiotów zawodowych i doradców edukacyjno-zawodowych.

Ponieważ wcześniej starosta bolesławiecki i wicekurator oświaty postawili tezę, że w Bolesławcu  kształcenie zawodowe jest prowadzone wzorowo, debata nic nowego nie wniosła. Jej uczestnicy reklamowali swoje firmy i mówili o braku pracowników szczególnie z dobrymi kompetencjami i dłuższym stażem pracy.

Przedstawicielka Banku Zachodniego powiedziała, że chcąc pracować w banku przyszli młodzi pracownicy jak to określiła najpierw wykonują dla banku przez kilka miesięcy tzw. wolontariat, pracują nie pobierając wynagrodzenia a jak im im się spodoba to mogą podjąć pracę tej jednosce. Na pytanie naszego dziennikarza, czy jest to zgodnie z Kodeksem Pracy, przedstawicielka banku stwierdziła, że w ten sposób nie wyzyskują przyszłych pracowników tylko dają im możliwość podjęcia dobrej decyzji o przyszłej pracy.

W czasie debaty nie znaleziono żadnego środka na to, aby odwrócić od dawna znaną sytuację związaną w wyjazdem z Bolesławca młodych ludzi.

Zauważyliśmy, że w debacie nie uczestniczyli główni aktorzy tej dyskusji, młodzi absolwenci, a zainteresowanie przedsiębiorców tym tematem było znikome. Nie odpowiedziano także na podstawowe pytanie, dlaczego młodzi ludzie po ukończonej szkole nie podejmują pracy w Bolesławcu i z niego wyjeżdżają?

Politycy i pracownicy urzędów powiatowych, którzy byli organizatorami i uczestnikami tej konferencji nie byli w stanie na to pytanie odpowiedzieć i wypracować dobrego projektu.

 Jak czytamy w materiałach konferencji, dyskutowany projekt zakłada udzielenie wszechstronnego wsparcia 10 szkołom ponadgimnazjalnym z terenu powiatu bolesławieckiego, lubańskiego i zgorzeleckiego i opiera się na trzech filarach.

Pierwszym jest regionalna e-platforma doradztwa edukacyjno-zawodowego (REGSI), dedykowana 3 grupom odbiorców: uczniom, nauczycielom przedmiotów zawodowych i doradcom edukacyjno-zawodowym, szkołom.

Drugi filar projektu to wsparcie rozwoju zawodowego  nauczycieli przedmiotów zawodowych i doradców edukacyjno-zawodowych poprzez ich udział w regionalnej sieci wsparcia i wymiany doświadczeń oraz w szkoleniu coachingowym podnoszącym kompetencje w zakresie nowoczesnego doradztwa edukacyjno-zawodowego.

Trzecim filarem są działania edukacyjno-zawodowe w formie dodatkowych konsultacji dla uczniów i rodziców oraz działania promujące doradztwo w lokalnym środowisku organizowane w każdej szkole.

Zakończono tworzenie e-platformy REGSI dla uczniów, nauczycieli i szkół. Mogą z niej korzystać także przedsiębiorcy, umieszczając na platformie oferty pracy, staży, praktyk. Sęk w tym, że zainteresowaniem tą platformą jest znikome, a przedsiębiorcy chcący pozyskać pracowników korzystają przede wszystkim z portali społecznościowych mających zdecydowanie lepszą oglądalność i przez nie łatwiej dotrzeć do pracownika.

Z dyskusji wynikało również to, że nie wszyscy rozumieją, że od dawna w powiecie bolesławieckim mamy do czynienie z rynkiem pracownika a to, oznacza, że pracodawcy muszą stwarzać dla swoich pracowników lepsze warunki płacy i pracy z możliwością dalszego rozwoju. Dużą rolę w tym powinny spełniać samorządy, stowarzyszenia gospodarcze i urzędy pracy, a czy tą rolę spełniają w powiecie bolesławieckim, jest bardzo dyskusyjne?

 

GPS czyli gdzie po szkole

~~Różowofioletowy Wiciokrzew niezalogowany
20 marca 2018r. o 13:25
~Białoszara Cebulica napisał(a): Uważam, że przedstawienie przez redaktorów tej debaty w złym świetle jest kompletnie nieuzasadnione. Taka debata ma na celu uświadomić młodym pewne kwestie, a nie rozwiązywać problem, z którym boryka się nie tylko nasz powiat, ale na większa skalę i kraj. A pytania od młodzieży były.

Taka debata ma uświadomić młodym ludziom że chińczycy to maja luksus bo chociaż miskę ryżu dostają.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Kremowy Gajowiec niezalogowany
20 marca 2018r. o 13:58
~Lilioworóżowa Gynostemma napisał(a): Prawda jest taka że z Urzędu Pracy na staże wysyłają za grosze po instytucjach, tak się wykorzystuje młodych ludzi zamiast ich motywować. Po drugie skoro wszystko działa perfekcyjnie to po co konferencja żeby się wzajemnie poadorować i na koniec czemu samych zainteresowanych nie zaproszono, czyżby siła argumentów przerażała naszych wspaniałych uczestników. Jeszcze trochę nie dostaniecie żadnych głosów w wyborach jak się starsze pokolenie wykruszy, bo młodzi was podsumują jak należy.


Lepiej żeby młodzi staż robili, za to jest bodajże około 600-800 pln na rękę. Zawsze to lepiej bo mogą się po stażu załapać tam gdzie go odbywali. Zasiłku dla bezrobotnych też nie dostaną z różnych przyczyn, a nawet jeśli to staż i tak jest więcej płatny niż zasiłek bo nie mają lat pracy. No i doświadczenie jakieś nabywają. Lepszy staż aniżeli mieli by siedzieć na tyłkach i albo się obijać czy narzekać że czegokolwiek nie mogą znaleźć.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Jasnożółty Rojnik niezalogowany
20 marca 2018r. o 16:20
Organizacja takiej debaty to jest zwykła kpina. Każdy pracodawca chcąc przyjąć nowego młodego pracownika po szkole wymaga doświadczenia minimum 2 lata. Niech Sobie odpowiedzą na pytanie jak my młodzi mamy to zrobić? Skończyłem technikum rok temu i również nie pracuje w powiecie. Stawki są minimalne a chcąc się wykazać usłyszałem z moimi kolegami że mamy nie filozofowac bo gówno wiemy po tej szkole. Jak się nie zmieni pogląd i stosunek wobec młodzieży to nigdy nie będzie lepiej
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Brązowa Ślazówka niezalogowany
20 marca 2018r. o 20:47
Doświadczenie absolwent powinien zdobywać na praktykach zawodowych, niestety na praktykach zamiast zdobywać wiedzę, praktykant jest często wykorzystywany do odwalania podstawowych prac tzn. "jedzie na szmacie albo na łopacie". Obserwowałem praktyki zawodowe w firmach budowlanych i hotelach. Np. w hotelu praktykant zamiast obsługiwać gości ląduje w kuchni na zmywaku lub pucuje wszystkie możliwe zakamarki, gdzie od miesięcy nikt nie zaglądał. Na budowie zamiast nauki tynkowania czy montażu płyt g-k delikwent dzień w dzień biega z taczką wożąc piasek, śmieci i najczęściej jako "młody" jest wykorzystywany do prac porządkowych. Spotykałem się z osobami, które przez cały okres praktyki zawodowej robiły mnóstwo rzeczy niestety w ogóle nie mających związku z tematyką praktyk. To jest poważny problem.
Teraz z drugiej strony. Młodzież często nie ma zajęcia po szkole. Kiedyś, zwłaszcza na wsiach niemal każdy prowadził małe, kilkuhektarowe gospodarstwo, na którym zawsze było coś do zrobienia. Siłą rzeczy młoda osoba już w domu uczyła się prostych, podstawowych prac. A teraz? W dobie techniki, smartfonów, tabletów i innych pożeraczy cennego czasu doskonalenie własnych umiejętności manualnych zeszło na margines. Rozmawiałem z mechanikiem samochodowym i sam przyznał, że kiedyś praktykant przychodząc do warsztatu na praktyki coś już potrafił zrobić. Obecnie musi taką osobę uczyć wszystkiego - nawet tego jak prawidłowo młotek trzymać. Odkręcić śrubę też nie wie jak i czym.
Starsze pokolenie pewnie pamięta, jak za łebka dorwało się jakiś zdezelowany motorower, to człowiek robił wszystko, aby doprowadzić go do stanu używalności. Do tego uczył się budowy silnika, zasad jego działania. A jaka była frajda z pierwszej jazdy!
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Lilioworóżowa Gynostemma niezalogowany
20 marca 2018r. o 22:24
Jak teraz nie można pracy znaleźć to nie wiem kiedy można było, tyle że wszyscy by chcieli do biura na jedną zmianę.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).

REKLAMAMrowka zaprasza