Mikroapartamenty inwestycyjne we Wrocławiu

Nowe wrocławskie realizacje pokazują jednak, że niewielka przestrzeń mieszkalna może być całkiem komfortowym miejscem.

(fot. Mikroapartamenty inwestycyjne we Wrocławiu. Szansa dla młodych, gratka dla inwestorów)

Mikroapartamenty wciąż kojarzą się dość negatywnie. Nowe wrocławskie realizacje pokazują jednak, że niewielka przestrzeń mieszkalna może być całkiem komfortowym miejscem do życia. Oprócz tego małe mieszkania to doskonały pomysł na lokatę kapitału.

Mikromieszkania: sposób na przeludnienie

Pomysł budowania mieszkań o metrażu przeciętnego pokoju narodził się w Stanach Zjednoczonych. W pierwszej połowie XX wieku nowojorski Manhattan przeżywał prawdziwe oblężenie, bowiem z całego świata zjeżdżali tam imigranci w nadziei na uczciwą pracę, godziwy zarobek i lepsze życie. Populacja wzrastająca w tempie ponad dwudziestu procent na dziesięciolecie wymuszała jednak nieludzkie z dzisiejszej perspektywy warunki zamieszkania. Ludzie stłoczeni na przestrzeni kilku-kilkunastu metrów kwadratowych, w kilka osób zamieszkujący ceglane klitki, nie dziwiły nikogo.

Gdy budowlanka nie nadąża

Z czasem jednak warunki zamieszkania uległy znaczącej poprawie i dziś Manhattan pozostaje jedną ze stolic światowego handlu. Mikroapartamenty bardzo dużą popularność zdobywają wszędzie tam, gdzie miasta borykają się z szybkim napływem nowych mieszkańców, za którym z drugiej strony nie nadąża tradycyjne budownictwo mieszkaniowe. Nie da się ukryć, że żyzną glebą dla idei maleńkich mieszkań okazała się również Azja. Zwłaszcza wielkie megalopolis w rodzaju Tokio-Jokohamy, Hong Kongu czy Singapuru doceniły korzyści, jakie dla polityki mieszkaniowej niesie zmniejszanie lokali w nowo stawianych budynkach.

Nowoczesne mikroapartamenty: pomysłowa jakość

Mały metraż nie musi jednak oznaczać niskiej jakości. Wręcz przeciwnie: nowoczesne mikroapartamentowce cechują się nader wysokim standardem wykończenia. Niewielkie, nowe mieszkania najczęściej wykańczane są przez dewelopera w standardzie „pod klucz”. Oznacza to, że po zakończeniu realizacji inwestycji nowy mieszkaniec może odebrać klucze, wejść do mieszkania i… po prostu mieszkać. Wynika to z faktu, iż na przestrzeni około 20 m2 każdy szczegół musi być dopracowany w najdrobniejszym stopniu – po to, by lokatorowi zapewnić należyty komfort i wygodę w trakcie codziennego funkcjonowania.

Wrocławski Starter – mieszkanie na start

Właśnie z tego względu mikroapartamenty są oferowane przede wszystkim jako atrakcyjna perspektywa dla wszystkich młodych osób, które do wielkiego miasta przyjeżdżają przede wszystkim w celu wystartowania własnej kariery. Najlepszym przykładem obrazującym ten trend jest oddany niedawno do użytku wrocławski mikroapartamentowiec Starter, w którym lokale przeznaczone są głównie dla studentów i młodych osób pracujących, które jeszcze nie założyły rodziny.

Ekstremalne minimum?

Na potrzeby realizacji tej inwestycji deweloper wykupił, a następnie przebudował były Dom Asystenta Uniwersytetu Wrocławskiego. Mieszkania dodatkowo cechują ciekawe aranżacje przystosowane do naprawdę niewielkich rozmiarów lokali. Trzeba jednak przyznać, że Starter jest przykładem dość ekstremalnym: najmniejsze mieszkania dostępne w budynku oferują łączny metraż nieprzekraczający 12 (!) metrów kwadratowych.

Nie tylko dla studentów

Skromny metraż i podstawowy, choć jednak pomysłowy standard w typowym mikroapartamencie może jednak przeszkadzać, zwłaszcza wtedy, gdy lokal tego typu zamierzamy użytkować przez dłuższy czas. Deweloperzy dostrzegli już ten aspekt zamieszkiwania małego mieszkania, dlatego też nowe realizacje tego typu stopniowo odchodzą od typowo „hotelowego” charakteru, nabierając cech lokalu typowo mieszkalnego za sprawą powiększonych metraży oraz dość wysokiego standardu wykończenia.

45 m2 – czy to jeszcze mikro?

W nowych „mikroinwestycjach” mieszkania osiągają wielkość nawet 45 m2 na przestrzeni dwóch pokojów, oczywiście wykończonych w standardzie „pod klucz”. Dodatkowo budynki najczęściej położone są w bardzo atrakcyjnych lokalizacjach niedaleko centrów miast. Dzięki temu w tego typu lokalu całkiem wygodnie zamieszkiwać mogą dwie osoby, a nawet, przy odrobinie pomysłowości i wyrzeczeń, rodzina 2+1.

Dla najemców i właścicieli

Nowoczesne mikroapartamentowce, ze względu na dwojaki charakter obecnych tam mieszkań, stanowią zatem doskonałą inwestycję nie tylko dla osób, które planują zamieszkiwać lokal osobiście. Tego typu mieszkania to również świetny pomysł na bezpieczną lokatę posiadanego już majątku i czerpanie zysków z najmu. Za przykład służyć może wrocławski – ponownie – budynek MicroKlimat Apartamenty Republiki Wnętrz, który na mapie inwestycji wyróżnia się dwojakim charakterem mieszkań: dostępne będą w nim zarówno mikrolokale o powierzchni 23-45 m2, jak również większe, o łącznym metrażu dochodzącym nawet do 65 m2. Studenci i rodziny tuż obok siebie? Rynek mieszkaniowy każe myśleć, że to całkiem sensowne rozwiązanie.