22 kwietnia 2007r. godz. 01:59, odsłon: 1548, Muzeum Ceramiki
Szklana wystawa
Muzeum Ceramiki zaprasza na niezwykłą wystawe szkła artystycznego.
(fot. Calahan)
Szkło - tworzywo magiczne i piękne, może w zależności od wyobraźni artysty i potrzeb przybierać rozmaite formy, począwszy od użytkowych, dekoracyjnych na dziełach sztuki kończąc. Fascynuje zarówno sam proces powstawania szklanych przedmiotów, jak też ich świetlistość, barwa, możliwość uzyskiwania różnorodnych kształtów, których źródeł można szukać zarówno w naturze, jak i w świecie symboli i znaków. Sztuka szkła jest nieograniczona, tak jak wyobraźnia i wrażliwość twórców, którzy ukochali sobie to magiczne tworzywo. Dlatego też najnowsza wystawa prezentowana w Muzeum Ceramiki przy ul. Mickiewicza nosi znamienny tytuł „Szklany Depozyt Wyobraźni”.
„ Twórców łączy to, że każdy jest związany z Katedrą Szkła Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Wszyscy są jej absolwentami, a większość autorów to pedagodzy uczelni” - czytamy we wstępie do katalogu wystawy, której kuratorką jest Beata Mak – Sobota, artystka i adiunkt tejże Katedry. Można nawet mówić o pokoleniowych charakterze ekspozycji, na której spotykają się zarówno mistrzowie, jak profesor Zbigniew Horbowy i Ludwik Kiczura oraz artyści, którzy ukończyli ich pracownie, a także pracownię profesora Henryka Wilkowskiego.
Fenomen wrocławskiego ośrodka szkła doczekał się określenia „wrocławska szkoła szkła”, dzięki wspaniale rozwijającej się tradycji kształcenia artystów i projektantów na tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych, gdzie w 1952 r. powstała Katedra Szkła, prowadzona przez Stanisława Dawskiego. Jej absolwenci oprócz twórczości unikatowej, zajmują się projektowaniem szkła użytkowego i dekoracyjnego w wielu hutach. W przygotowanej przez uczelnię kolekcji uderza zarówno różnorodność inspiracji, od form organicznych do abstrakcyjnych, jak też technik wykonania. Wszystko to sprawia, że prace osiemnastu artystów przyciągają, kuszą, zachwycają, choć każda stanowi przecież odmienny „depozyt”, zrodzony w indywidualnej kreacji i wyobraźni twórców.
Wystawa można oglądać w budynku Muzeum przy ul. Mickiewicza 13 codziennie (za wyjątkiem poniedziałków) w godz. 10-16 (w niedzielę od 11-16).
Wypowiedz się:
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Szkło - tworzywo magiczne i piękne, może w zależności od wyobraźni artysty i potrzeb przybierać rozmaite formy, począwszy od użytkowych, dekoracyjnych na dziełach sztuki kończąc. Fascynuje zarówno sam proces powstawania szklanych przedmiotów, jak też ich świetlistość, barwa, możliwość uzyskiwania różnorodnych kształtów, których źródeł można szukać zarówno w naturze, jak i w świecie symboli i znaków. Sztuka szkła jest nieograniczona, tak jak wyobraźnia i wrażliwość twórców, którzy ukochali sobie to magiczne tworzywo. Dlatego też najnowsza wystawa prezentowana w Muzeum Ceramiki przy ul. Mickiewicza nosi znamienny tytuł „Szklany Depozyt Wyobraźni”.
„ Twórców łączy to, że każdy jest związany z Katedrą Szkła Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Wszyscy są jej absolwentami, a większość autorów to pedagodzy uczelni” - czytamy we wstępie do katalogu wystawy, której kuratorką jest Beata Mak – Sobota, artystka i adiunkt tejże Katedry. Można nawet mówić o pokoleniowych charakterze ekspozycji, na której spotykają się zarówno mistrzowie, jak profesor Zbigniew Horbowy i Ludwik Kiczura oraz artyści, którzy ukończyli ich pracownie, a także pracownię profesora Henryka Wilkowskiego.
