5 czerwca 2008r. godz. 15:11, odsłon: 3721, Bolec.InfoRadna Irena D. też straci mandat radnego?
Prawdopodobnie nie tylko Józef Burniak ale i jego koleżanka z listy wyborczej Lewicy i Demokratów może stracić miejsce w radzie miasta.
(fot. Bolec.Info)
Irena D., która pracuje w miejskiej spółce Towarzystwo Budownictwa Społecznego wypełniała PIT-y, choć nie ma do tego prawa. Sprawą zajęli się policjanci z wydziału do walki z przestępczością zorganizowaną. Podejrzewają, że radna prowadziła również bez uprawnień księgi rachunkowe oraz złamała zapisy ustaw o rachunkowości oraz o prawie podatkowym prowadząc swoją działalność od 2005 do 2007 roku.
Prokuratura proponuje we wniosku do sądu świadczenie na cel społeczny w wysokości 4000 złotych. Pieniądze miałyby być zapłacone Towarzystwu Przyjaciół Dzieci w Bolesławcu. Prokuratura proponuje również warunkowe umorzenie ze względu na niewielką szkodliwość czynu. Do tego wniosku musi się ustosunkować sąd, który może, choć nie musi, zaakceptować propozycje prokuratury.
Warunkowe umorzenie według prawa nie pozwoli radnej na dalsze sprawowanie mandatu. Jej miejsce w radzie zająłby Henryk Woś, który miał drugi wynik wyborczy w jej okręgu.
Józef Burniak, obecny radny i były prezydent Bolesławca, też straci mandat radnego. To rezultat decyzji Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, który podtrzymał wyrok jeleniogórskiego sądu. Burniak i Kazimierz Sas, byli szefowie powiatowego SLD w Bolesławcu stanęli przed sądem pod zarzutem płatnej protekcji. W 2004 roku Sas złożył prezydentowi miasta, Piotrowi Romanowi propozycję pomocy w skomunalizowaniu Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w zamian za ocalenie miejsc pracy dla działaczy Sojuszu w tym dla Burniaka. Komunalizacja była warunkiem nie utracenia przez miasto 11 milionów euro z unii na modernizację sieci kanalizacyjnej.
Choć do porozumienia nie doszło, Sas i Burniak z prezydentem ogłosili, że razem postarają się o komunalizację i faktycznie tak zrobili Jak wynika z akt sprawy, w dwa lata później, przed wyborami samorządowymi w których kandydowali i Burniak, i Roman, prezydent powiadomił o wszystkim ABW. Piotr Roman twierdzi, że zrobił to wcześniej.
Na początku tego roku zapadł wyrok, Sasa i Burniaka uznano winnymi ale sąd umorzył warunkowo postępowanie karne przyjmując, że stopień szkodliwości społecznej czynu jest nieznaczny. Sąd apelacyjny podtrzymał ten wyrok i dlatego Burniak straci mandat radnego.
Jego miejsce w radzie zajmie Lesław Śliwko, radny poprzedniej kadencji, były działacz SLD.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij
formularz lub wyślij pod adres:
[email protected].
Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).