2 lipca 2008r. godz. 08:22, odsłon: 1905, Zlecony tekst

Zaczęli remontować

160 – letni wiadukt kolejowy będący znakiem rozpoznawczym Bolesławca zostanie wyremontowany za 10 milionów euro. Prace już się rozpoczęły.

Wiadukt kolejowy na Bobrze wybudowany został z żółtego piaskowca wg projektu architekta Engelhardta Gansela. Kamień węgielny położono 17 maja 1844 r. Budowa wiaduktu kosztowała 400 tysięcy talarów. Mimo, że kwota ta była jak na owe czasy zawrotna, to specjaliści obliczyli, że bliskie położenie kamieniołomów, z których czerpano surowiec do budowy wiaduktu, pozwoliło obniżyć koszty budowy aż o połowę. Na same rusztowania zużyto 12 tys. pni drzew . Przy budowie pracowało ponad 600 osób. Rozkładowy ruch pociągów rozpoczął się 1 września 1846 r. Już w 1851 roku Bolesławiec otrzymał połączenie kolejowe z Wrocławiem i Dreznem.

Za ten jeden z najdłuższych wiaduktów w Europie Fryderyk Engelhardt Gansel odznaczony został Orderem Czerwonego Orła, natomiast uroczystego otwarcia mostu dokonał osobiście król pruski Fryderyk Wilhelm IV, co upamiętnia tablica wmurowana z tej okazji w jedno z przęseł wiaduktu.

Obiekt został częściowo zniszczony przez wycofujące się wojska niemieckie w 1945 r. Uszkodzone przęsło odbudowano dwa lata później, do tego czasu trzeba było przerywać podróż, przejść przez rzekę i kontynuować jazdę pociągiem podstawionym po drugiej stronie.

Bolesławiecki wiadukt ma 490 metrów długości, 8 metrów szerokości i 26 metrów wysokości. Wiadukt składa się z 35 półkolistych przęseł wspierających się na potężnych filarach. Kilka filarów wybudowano w kształcie wieży, a na trzech z nich rozlokowano wartownie, na które można było się dostać pokonując 92 stopnie.

Od 2006 wiadukt jest podświetlony. Do dziś prawdopodobnie jest najdłuższym mostem kolejowym w Polsce.
Kontrakt na remont jest współfinansowany z Funduszu Spójności.