3 lipca 2008r. godz. 22:14, odsłon: 1565, Bolec.Info

Postrzelony szesnastolatek

16–letni mieszkaniec Nowej postrzelił się w brzuch nabojem do wstrzeliwania kołków w ściany.

Wraz z trzynastoletnim kolegą znalazł nieopodal przystanku autobusowego we wsi takie naboje. Obaj chłopcy postanowili się nimi pobawić m.in. za pomocą odważników, którymi uderzali w naboje.
- Kładli je na podłożu betonowym i rzucali w nie odważnikami – mówi prokurator Regina Haniszewska. - Spodobało im się jak to strzelało więc bawili się dalej, wkręcali te pociski w imadło i dalej uderzali.
Wtedy jeden z nabojów wystrzelił i wbił się szesnastolatkowi w brzuch Poszkodowany trafił na oddział intensywnej terapii bolesławieckiego szpitala. Jest już po operacji. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, przez kilka dni pozostanie w szpitalu.
Podczas wypadku rodziców chłopca nie było w domu, prokuratura nie zamierza stawiać im zarzutów.
- To był nieszczęśliwy wypadek – mówi prokurator Haniszewska.
Policja zastanawia się nad skierowaniem do sądu rodzinnego sprawy szesnastolatka, który mógł narazić na niebezpieczeństwo swojego kolegę.