5 czerwca 2009r. godz. 21:13, odsłon: 3350, Bolec.Info/Halina BiernatBajki leśnego drwala
Uczniowie SP w Brzeźniku zaciekawieni i zainspirowani utworami Ryszarda Gruchawki zostali ilustratorami książeczki „Bajeczki iskiereczki”.
Ryszard Gruchawka był również widzem szkolnej inscenizacji przygotowanej przez uczniów na podstawie jego bajeczek. (fot. Halina Biernat)
Wydany tomik poezji jest zbiorem historyjek o zwierzątkach, których postępowanie pomoże dzieciom odróżnić dobro od zła i ukształtować własny system wartości. Krótkie, wierszowane bajeczki wprowadzają dzieci w fascynujący świat poezji. Bo jak można nie polubić mróweczek, biedronek czy żabek?
Zainspirowane historyjkami, wykonały prace plastyczne do wybranych wierszy poety.
-Ilustracje do książki powstawały na zajęciach szkolnych - mówi nauczycielka
Krystyna Grela.
Autor spotkał się „oko w oko” z młodymi czytelnikami, którym zaprezentował swoje utwory. Był również widzem szkolnej inscenizacji przygotowanej przez uczniów na podstawie bajeczek.
Książka powstała we współpracy poety z dziećmi i Gronem Pedagogicznym ze SP w Brzeźniku, które pomogło w wydaniu tomiku.
- Szkoda, żeby te bajeczki leżały w szufladzie, lepiej kiedy znajdą się na półce w szkolnej bibliotece, gdzie będą dostępne dzieciom- mówi
Małgorzata Cołokidzi, dyrektorka SP w Brzeźniku.
Ryszard Gruchawka to leśny drwal z zawodu, a poeta z zamiłowania. Człowiek emanujący życzliwością i poczuciem humoru. Ukrywający pod łagodną drwiną mądrość życiową, którą pragnie przekazać nie tylko najmłodszym czytelnikom.
- Jeśli chodzi o utwory kierowane do dzieci jest to moja piąta książka, kolejna ukaże się niebawem. Nie chcę jeszcze zdradzać szczegółów - mówi
Ryszard Gruchawka.
Przy okazji rozmowy z poetą, udało się "zdobyć" jedną z jego "bajeczek dla dorosłych" - specjalnie dla Bolecnautów.
Pałacowa bajeczka
Głośno to powiedział błazna stary but,
Tron korniki zżarły, zaś w pałacu brud!
Wieść ową poparli zza miedzy sąsiedzi;
Fakt, król tronu nie ma, więc byle jak siedzi!
Co do brudów w pałacu, rzecz ta wyjaśniona,
sprzątaczka szlachecko nie jest urodzona,
gdyż nie każdy wejść może na królewskie salony,
co innego pies, pupil króla żony.
Żal tylko jest tronu, taka w oku sól,
Bo mógł przecież się trafić, jakiś mądry król.
Lecz najbardziej w tą zmianę, zwykła miotła wierzy,
Że porządek wróci wraz z klimatem świeżym!
Zabacz zdjęcia ze spotkania w BolecAlbumie - Bajki leśnego drwala - spotkanie z Ryszardem Gruchawką, 05.06.2009r.
(fot. Halina Biernat)