10 czerwca 2009r. godz. 23:38, odsłon: 1646, Bolec.Info/DCBKS przegrywa
W środę, 10 czerwca 2009r. juniorzy starsi BKS Bobrzanie podejmowali drużynę M.K.S. Karkonosze.
(fot. Bolec.Info/DC)
W środę, 10 czerwca 2009r. na miejskim stadionie w Bolesławcu odbył się szlagierowy mecz juniorów starszych pomiędzy BKS Bobrzanie a M.K.S. Karkonosze.
Obie drużyny dzieliły w tabeli zaledwie 3pkt. Karkonosze zajmują pierwszą lokatę w tabeli. Bolesławiec jest na miejscu drugim.
Do zakończenia rozgrywek pozostały zaledwie 2 kolejki. W ostatniej nasza drużyna zmierzy się z Lotnikiem Jeżów Sudecki, który znajduje się na 12 pozycji. BKS ma dotychczas strzelonych 113 bramek - najwięcej w lidze, co dawało przed spotkaniem dobre prognozy. Nasz bramkarz do tej pory wyjmował piłkę 35 razy ze swojej bramki.
Pierwsza połowa była wyrównana. Niezbyt składne akcje jednej, jak i drugiej drużyny nie przynosiły efektu. Gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska z lekką przewagą dla przyjezdnych. Ale to nasza drużyna strzeliła pierwszą bramkę.
W 31. minucie Arek Turczyński po składnej akcji BKS strzela bramkę dla naszego zespołu. Niestety 9 minut później przyjezdni doprowadzają do remisu i na przerwę BKS schodzi do szatni z remisowym wynikiem.
Druga połowa to już dużo większa przewaga przyjezdnych. Niestety nasi zawodnicy popełniają dużo błędów w obronie jak i w ataku. W 68. minucie nasi przeciwnicy po ładnej akcji niestety, ale strzelają drugą bramkę. Kolejne szarpane akcje naszych zawodników nie przynoszą żadnego efektu. Straty Głowackiego, słaba gra Biełego i słaba dyspozycja pozostałych zawodników sprawiła, że straciliśmy trzecią bramkę.
Nasi rywale do samego końca próbowali dobić naszych zawodników, ale na szczęście ta sztuka się nie udała. Mecz zakończył się wynikiem 1:3. Drużyna M.K.S. Karkonosze zapewniła sobie zwycięstwo w rozgrywkach.
Miejmy nadzieję, że zawodnicy BKS Bobrzanie w ostatnim meczu zrewanżują się za ten nieudany mecz.
Skład: Kulesza, Orda, Puzio, Zapior, Kłonicki, Biały, Kobeluszczyk, Głowacki, Grabarz, Turczyński, Kumos.
Po przerwie weszli: Mucha za Kłonickiego, Dzioba za Kumosia, Markowski za Grabarza, Kotwica za Truszczyńskiego.
(fot. Bolec.Info/DC)
(fot. Bolec.Info/DC)
(fot. Bolec.Info/DC)
(fot. Bolec.info/DC)
(fot. Bolec.Info/DC)