Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat
21 czerwca 2009r. godz. 22:12, odsłon: 8222, Bolec.Info/AS

Na deskorolce po Bolcu?

Spytaliśmy bolesławieckich deskorolkarzy o to, czy i jak obchodzą Światowy Dzień Deskorolki.
(fot. Bolec.Info/AS)
21 czerwca od kilku lat uznawany jest za Światowy Dzień Deskorolki. Tradycja tego święta pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, a dokładniej z Nowego Jorku. Wtedy to w 2004 r. setki miłośników deskorolki, przejechało ulicami miasta, wzbudzając wszędzie, gdzie się pojawili, wielkie zainteresowanie.

Ten niekonwencjonalny pomysł spodobał się "skejtom" z innych miast, którym zależało na promocji deskorolki i rok później zorganizowali podobne przedsięwzięcia w swoich miejscowościach, nie tylko w USA, ale i w innych krajach. W Polsce po raz pierwszy Światowy Dzień Deskorolki obchodzony był w 2006 roku. W następnych latach celebrowało go ponad 30 polskich miast.

Dzisiaj najbardziej spektakularne obchody odbywają się w Warszawie, Poznaniu, Lublinie, Katowicach. Pokazy tricków, przejazd ulicami, wielka promocja i wspaniała zabawa, to można było w dniu dzisiejszym zaobserwować w wielu polskich miejscowościach. Jednakże w Bolesławcu można go raczej okrzyknąć "dniem bez deskorolki".

Bolesławieccy "skejci" nie wiedzieli, że są organizowane tego typu imprezy. Filip, jeden z najbardziej zaawansowanych bolesławieckich "skejtów" stwierdził, że sport ten u nas w mieście wymiera. Uprawiających skateboarding regularnie jest około dziesięciu osób, a takich, z którymi można świetnie pojeździć i poćwiczyć tricki, mogę wyliczyć na palcach jednej ręki – stwierdził Filip. Kilka lat temu, gdy powstał bolesławiecki skatepark było więcej dobrze jeżdżących, pasjonujących się tym sportem "skejtów". Wyjechali za granicę do pracy, dziś pozostało niespełna kilku. Ci nieliczni chcieliby, żeby taki dzień był obchodzony w naszym mieście. Jednakże nie ma on racji bytu – zauważył Filip. Kilka osób nie zorganizuje tego święta. Taka promocja deskorolki może przysporzyłaby większą ilość uprawiających ten sport w Bolesławcu.

Według Filipa idealny skatepark powinien znajdować się pod dachem i mieć nieograniczoną przestrzeń, zadaszenie umożliwiłoby jazdę nawet podczas niekorzystnych warunków atmosferycznych. Mimo to bolesławiecki skatepark spełnia swoje zadanie. Jedyny mankament stanowią wystające z ramp blachy, które niszczą deskę.

Skateboarding jak większość sportów ekstremalnych nie zalicza się do tanich. Za deskę trzeba zapłacić od 200 zł, taką samą sumę należy dać za tracki, jeszcze powinno się dokupić łożyska, kółka i papier ścierny. Łącznie kwota ta najczęściej przekracza 700 zł. W Bolesławcu nie ma sklepu ze sprzętem deskorolkowym. Filip i jego znajomi zamawiają części w internetowym skateshopie.

Nauka jazdy na deskorolce nie jest usłana różami. Bywa ciężka i długa. Filip zaczął jeździć na desce, gdy miał 10 lat. Z westchnieniem wspomina trudne początki. Minęło dużo czasu zanim nauczyłem się podstawowego tricku „olli” – wspomniał. Polega on na lekkim podskoku na desce. Dzisiaj może się pochwalić umiejętnością kilkudziesięciu tricków.

Skateboarding to ekstremalny sport, daje dużą dawkę adrenaliny, uczy odwagi, podejmowania wyzwań, niezłomności w dążeniach. Młodzież potrzebuje tego typu doznań, a wiele z nich przyniosłaby im właśnie jazda na deskorolce. Miejmy nadzieję, że skateboarding nie zniknie całkowicie z bolesławieckiej sceny.
(fot. Bolec.Info/AS)
(fot. Bolec.Info/AS)
(fot. Bolec.Info/AS)
(fot. Bolec.Info/AS)
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).