Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMAEfekt-Okna zaprasza
BolecFORUM Nowy temat
29 czerwca 2009r. godz. 23:58, odsłon: 3371, Bolec.Info / jegomość

A jednak się kręci, czyli Marika w Bolesławcu!

Nie będzie padać, nie będzie padać - to zdanie tak jak mantrę powtarzali wszyscy zaangażowani w organizacje koncertu Mariki & Ruff Radics.
(fot. Robert)
Deszcz jednak się pojawił, ale pojawiło się też ponad 250 fanów nieprzeciętnego talentu artystki. Było magicznie.

Organizacja koncertu pochłonęła całe morze pracy wielu ludzi. Sam pomysł wydawał się zupełnie szalony - koncert gwiazdy niszowej muzyki, z rozbudowaną kapelą w Bolesławcu? Czy to w ogóle mogło się udać? Pomoc ludzi dobrej woli sprawiła, że wydarzenie zakończyło się pełnym sukcesem! Już na kilka dni przed impreza wyprzedana została pełna pula biletów przeznaczonych do dystrybucji w przedsprzedaży. Konieczne okazało się dodrukowanie biletów, których w sumie rozeszło się ok. 250 sztuk. Taka ilość widzów skutecznie wypełniła podwórze Piwnicy Paryskiej.

Marika na scenie pojawiła się z pewnym opóźnieniem, które spowodowane było ciągłym napływem kolejnych osób zainteresowanych koncertem. Po skromnym przywitaniu publiczności, dokonanym przez niżej podpisanego bolesławiecką publicznością na prawie półtora godziny zawładnęły dźwięki muzyki reggae, soul, funky, a nawet drum'n'bass. Zachwyciła niezwykła szczerość artystycznego przekazu i autentyczna radość z kontaktu z publicznością prezentowana przez artystkę. Szeroki, piękny uśmiech nie znikał z twarzy Mariki przez cały koncert. Publiczność, tak licznie tego wieczoru zgromadzona, została przez nią zupełnie zaczarowana.
Bolesławianie zaśpiewali wraz z artystką jej największe przeboje, zupełnie nie zwracając uwagi na padający deszcz. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że mżawka stała się jedna z ważnych części składowych niezwykłej atmosfery jaka panowała tego dnia w Piwnicy Paryskiej. Publiczności zrobiła na artystce tak duże wrażenie, że ta dała się namówić na dwa bisy. Koncert zakończył się na kilka minut przed godziną 22:00 nie zakłócając ciszy nocnej.

Po występie Mariki, już wewnątrz lokalu, odbył się koncert doskonale znanej bolesławieckiej publiczności formacji Method Massiv. Spisała się ona na medal, bardzo skutecznie rozkręcając publiczność w rytm gorących, jamajskich wibracji. Szalonej zabawie przy muzyce wprost z czarnych, siedmiocalowych singli nie było końca. Za gramofonami stanął Fasol, a chwilę po 24 nawet i jegomość.
Jakież było zdziwienie zgromadzonych, gdy Marika pojawiła się prosząc o mikrofon i możliwość zaśpiewania kolejny raz przed zachwyconą tym, bolesławiecką publicznością. Marika zaskoczyła wszystkich bezprecedensowym umiłowaniem dobrej zabawy i fantastycznym flow. Bo trzeba podkreślić, że Spoko Mariola w wydaniu sound systemowym to zupełnie inna artystka.
Kameralny, maksymalnie energetyczny koncert trwał aż do zamknięcia lokalu, a wokalistka wcale nie miała ochoty kończyć. Lady M nie stroniła od freestyle'u czy śpiewania acapella, a swoimi umiejętnościami wokalnymi zachwyciła najbardziej wytrwała publiczność, która zdecydowała się pozostać w lokalu do późna. Ostatnie dźwięki popłynęły z głośników około godziny 2 w nocy.

Organizatorzy dziękują wszystkim, którzy tego dnia pojawili się w Piwnicy Paryskiej oraz patronom medialnym, którzy zadbali o skuteczną promocję imprezy. Szczególne podziękowania kierują do sponsorów i gospodarza wieczoru Bogdana Nowaka i Piwnicy Paryskiej. Koncert nie odbyłby się bez pomocy BOK-u i nieocenionej ekipy akustyków z tej instytucji.
(fot. Robert)
(fot. Robert)
(fot. Robert)
(fot. Robert)
(fot. postać)
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).

REKLAMAEfekt-Okna zaprasza