26 sierpnia 2009r. godz. 18:49, odsłon: 8625, Bolec.Info / Solidarność

Czarne koszule w MOPS

Pracownicy bolesławieckiego MOPS oczekują na podwyżkę płac.

"Solidarni z Grudziądzem" - w koszulkach z takim napisem w środę, 26 sierpnia 2009r., pracowały zatrudnione w bolesławieckim Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej.

W ten sposób pracownice lokalnego MOPS chciały wyrazić poparcie dla akcji zapoczątkowanej w Grudziądzu. Akcji wymierzonej przeciwko prezydentowi miasta w w związku z odmową podwyższenia wynagrodzeń. Protest zapoczątkowany w Grudziądzu przekształcił się w akcję ogólnopolską, której celem jest m.in. zwrócenie uwagi Minister Pracy i Polityki Społecznej, na to jak ciężka i odpowiedzialna jest praca pracowników pomocy społecznej; zwrócenie uwagi na brak ustawy o pracownikach socjalnych czy na fakt niskich wynagrodzeń, jakie otrzymuje ta grupa zawodowa.

Według związkowców z Solidarności, Małgorzata Dłużyk – dyrektor bolesławieckiego MOPS nie wyraziła zgody na wywieszenie w Ośrodku informacji o ogólnopolskiej inicjatywie pracowników pomocy społecznej. Mimo to, pracownicy zrzerzeni w Solidarności ubrali w środę czarne koszulki.

- Pracownicy bolesławieckiego MOPS czują się uprawnieni do protestu tym bardziej, że nie tylko nie otrzymali podwyżek, ale do tej pory nie wypłacono im należnej waloryzacji, mimo iż we wszystkich innych bolesławieckich jednostkach organizacyjnych miasta świadczenie to zostało wypłacone. Mało tego, bezpodstawnie wypowiedziano premie, obniżając tym samym dotychczasowe i tak niskie wynagrodzenia - napisali w oświadczeniu pracownicy MOPS w Bolesławcu.