Czacza miała doskonałe proporcje, niestety charakterek miała bardzo uparty i zamiast pokazywać się z jak najlepszej strony na zawodach, wolała bawić się i szaleć, przez co dostawała niższe oceny od sędziów.
– Z Czaczą jeździliśmy na wiele wystaw m.in. na Krajową Wystawę Psów Rasowych do Jeleniej Góry czy Zielonej Góry. Również na wystawy międzynarodowe, byliśmy np. na najbardziej prestiżowej imprezie w Polsce – Międzynarodowej Wystawie Psów Rasowych w Poznaniu, gdzie przekreśliła swoje szanse na złoty medal swoim zachowaniem, zajmując trzecie miejsce i zdobywając tym samym brązowy medal – mówi B. Hałocha.
Teraz został potomek Czaczy – Andzia z klanu sycylijczyków, która także może poszczycić się wieloma osiągnięciami. Jest zdobywcą kilku tytułów m.in. tytułu: Championa Polski, Zwycięzcy Rasy, Zwycięzcy Wystawy. Do tej pory kilkoro jej dzieci zostało już Championami Polski.
– Teraz mam dwu miesięczną Lucky, która jest córeczką Andzi. Jest to piesek o wielkim temperamencie. Myślę, że podobnie jak jej mama zdobędzie wiele psich zaszczytów. Moim największym marzeniem jest mieć dużą hodowlę Bassetów – dodaje.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).