Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA Muzeum Ceramiki zaprasza
BolecFORUM Nowy temat
21 lipca 2004r. godz. 09:39, odsłon: 4658, Daniel Biernat

„Gazowany” interes wciąż kwitnie

Jak co roku nadeszło lato. Wraz z nim Andrzej Drab i jego saturator, który wrósł już w pejzaż naszego miasta.
Od 18 lat każdego lata w tym samym miejscu mieszkańcy Bolesławca mogą zaspokoić pragnienie pijąc „gazowaną czystą” lub z sokiem.
(fot. Bolec.Info)

Niejednemu łezka się w oku kręci, gdyż powracają wspomnienia minionych lat, nierzadko najpiękniejszych - bo młodości.

- Działalność tę rozpocząłem w 1986 roku. Wózek został wyprodukowany jeszcze w 1958 roku. Byłem już na rencie i doszedłem do wniosku, że zamiast siedzieć w domu lepiej spróbować zarobić parę złotych. Po za tym brakowało mi kontaktów z ludźmi. A tutaj na ulicy podchodzą znajomi, można porozmawiać, usłyszeć co dzieje się w mieście – mówi Andrzej Drab.

Zanim został sprzedawcą „gazowanej” był bokserem, uczestnikiem mistrzostw Polski juniorów. Jest znany i lubiany. Nie można sobie wyobrazić, że któregoś lata mogłoby zabraknąć Andrzeja i jego saturatora.



To bardzo miła osoba. Stawia swój wózek przed naszym sklepem od wielu lat. Absolutnie w niczym nam nie przeszkadza. Każdemu życzyłabym takiego sąsiedztwa – mówi Stanisława Gonciarz. Ludzie z sentymentem wspominają dawne czasy, gdy saturator nie był niczym nadzwyczajnym.

Zdarzyło się niedawno, że podeszła do mnie pewna pani. Okazało się, że wróciła do kraju po 20–letnim pobycie w Australii. Nie mogła uwierzyć, że na ulicach można jeszcze spotkać saturatory. Za kubek wody z sokiem zapłaciła mi dolara – wspomina A. Drab.

„Gazowany” interes wciąż kwitnie

~Anonim niezalogowany
29 kwietnia 2015r. o 16:04
:-)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).