25 października 2010r. godz. 22:59, odsłon: 13588, Telewizja ŁużyceWpadka sztabu Nowaka
Pomyłka, czy zaniedbanie, prawdopodobnie uniemożliwi start pięciu kandydatom na radnych rady miasta z listy KWW Bogusława Nowaka w okręgu nr 2.
Bogdan Nowak (fot. )
Podczas weryfikacji przez komisję wyborczą list do rady miasta Komitetu Wyborczego Wyborców Bogusława Nowaka w okręgu wyborczym numer 2 w Bolesławcu, okazało się, że jeden z kandydatów nie spełnił podstawowego warunku - na stałe nie zamieszkuje na obszarze gminy miejskiej Bolesławiec i nie jest ujęty w rejestrze, nie posiada więc biernego prawa wyborczego. Po odrzuceniu kandydata lista nie ma wymaganej minimalnej liczby kandydatów. Nie spełnia więc warunków i nie może zostać zarejestrowana.
- Tam jest problem w tym, że kandydat według naszej wiedzy nie figuruje w rejestrze wyborców – mówi Leszek Kutryba, przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej w Bolesławcu.
Dzień 22 października był ostatnim dniem rejestracji list kandydatów na radnych. Komisje wyborcze przyjmowały listy do godz. 24:00.
Do rady miasta w Bolesławcu zostało zgłoszonych 8 komitetów wyborczych. W okręgu wyborczym nr 1 zostały zarejestrowane listy 6 komitetów wyborczych, 2 komitety wyborcze zostały poproszone, wezwane do usunięcia wad w zgłoszeniach (KW SLD, KW Stowarzyszenie Ziemia Bolesławiecka). Okręg wyborczy nr 2 – 5 komitetów zarejestrowało listy w tym okręgu. Trzy komitety wyborcze zostały poproszone o usuniecie wad w zgłoszeniach (KWW Bogusława Nowaka, KW PSL, KW Stowarzyszenia Ziemia Bolesławiecka). Okręg wyborczy nr 3 – w tym okręgu wszystkie 8 komitetów, zarejestrowały listy kandydatów. W okręgu wyborczym nr 4 – 7 komitetów zarejestrowało listy, jeden komitet został poproszony o usunięcie wad w zgłoszeniu (KW PSL).
- Ordynacja wyborcza w tym zakresie mówi jednoznacznie, na tym etapie, o którym rozmawiamy komitety zostały wezwane do usunięcia wad w zgłoszeniu i czekamy trzy dni bo tyle komitety mają czasu na to aby taką wadę usunąć – mówi Leszek Kutryba, przewodniczący miejskiej komisji wyborczej w Bolesławcu.
Samorządowe ustawy wyborcze przyjmują jako podstawową zasadę, że kandydować do rady (bierne prawo wyborcze) może każda osoba uprawniona do głosowania (czyli mająca czynne prawo wyborcze). A taką jest każdy obywatel polski, który najpóźniej w dniu głosowania kończy 18 lat oraz stale zamieszkuje na obszarze działania danej rady.
Pojęcie stałego zamieszkania rozumie się zgodnie z art. 25 Kodeksu cywilnego, według którego jest nim miejscowość, w której osoba ta przebywa z zamiarem stałego pobytu. Innymi słowy - czynne (i zarazem bierne) prawo wyborcze przysługuje komuś wtedy, gdy centrum jej aktywności życiowej znajduje się na terytorium danej jednostki samorządu terytorialnego. Wymogiem formalnym jest obecność w rejestrze wyborców prowadzonym przez gminy na zasadach określonych w Ordynacji wyborczej do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej.
Wymogiem zarejestrowania listy jest również wystawienie minimum tylu kandydatów ilu jest wybieranych w danym okręgu i nie więcej niż dwukrotność. W okręgu nr 2 do zdobycia jest 5 mandatów. I tylu kandydatów wystawił sztab wyborczy Komitetu Wyborczego Wyborców Bogusława Nowaka (można było wystawić na liście od 5-10 kandydatów). Komitet wystawił minimalną liczb kandydatów, a to wiąże się jednak z ryzykiem.
Miejska Komisja Wyborcza wezwała Komitety Wyborcze do usunięcia braków formalnych w ciągu 3 dni. W przypadku listy Komitetu Wyborczego Bogusława Nowaka, naszym zdaniem nie jest to brak formalny (jak np. uzupełnienie nr PESEL). Kandydat w chwili rejestracji nie zamieszkiwał na terenie Gminy Bolesławiec i nie był ujęty w rejestrze wyborców, czyli nie miał biernego prawa wyborczego.
Czy jednak komisja uzna to za brak formalny i lista zostanie zarejestrowana? Jeśli tak to jak uzupełnić ten brak? Cofnąć czasu nie można, zarejestrować się z wcześniejszą datą do rejestru wyborców okręgu wyborczego nr 2 również nie można. Jaką ostatecznie decyzję podejmie Komisja Wyborcza, o tym poinformujemy wkrótce.
Na niezarejestrowanej liście znalazły się takie nazwiska jak:
- Bogusław Nowak
- Wojciech Jerzy Kostulski
- Arkadiusz Roman Feret
- Józef Stanisław Kisielewski
- Mariusz Grzegorz Lickiewicz
Skutek może być taki, że żaden z wyżej wymienionych kandydatów być może nie będzie miał szansy na kandydowanie w najbliższych wyborach samorządowych.