Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat
14 września 2004r. godz. 16:02, odsłon: 1666, Rzecznik Prasowy Starostwa Powiatowego

Krzyż Milenijny - już rok

Ten symbol wiary, górujący nad wieżowcami powstał dzięki szczodrości mieszkańców Bolesławca – mówi ksiądz dziekan Edward Bober. – Chrystus wiszący na krzyżu symbolizuje wiarę mieszkańców naszego miasta oraz przywiązanie do kościoła i katolickiej tradycji.
(fot. Bolec.Info)

Dokładnie rok temu odbyła się uroczystość poświęcenia Krzyża Milenijnego, który stanął na wzgórzu przy ulicy Lubańskiej. Z tej okazji w ostatnią niedzielę odbyła się tam uroczysta msza święta, którą odprawił ksiądz infuat diecezji legnickiej, Władysław Bochniak.
W mszy, oprócz licznie zgromadzonych wiernych uczestniczyli przedstawiciele władz powiatu – starosta Krzysztof Konopka, Przewodniczący Rady Powiatu Jan Cołokidzi oraz Wiceprzewodnicząca Rady Powiatu Janina Piestrak-Babijczuk, władze miasta z prezydentem Piotrem Romanem na czele oraz księża z okolicznych parafii.

Przypomnijmy, że autorem rzeźby Chrystusa wiszącej na Krzyżu Milenijnym jest mieszkający w Szklarskiej Porębie znany artysta – rzeźbiarz Zbigniew Frączkiewicz. – Początek prac nad posągiem Jezusa to był rok 2000 – wspomina pan Zbigniew. – Ksiądz Edward Bober i komitet budowy krzyża zaproponowali mi taką realizację. Od początku wiedzieliśmy, że ma to być postać silna i mocna, wyrażająca fakt 2000 lat istnienia chrześcijaństwa.
W pierwszej kolejności artysta stworzył z gliny model w skali 1:5. Po zaakceptowaniu projektu powstał gliniany siedmiometrowy posąg. Na nim zrobiono gipsowy negatyw, z niego dopiero odlewano w brązie rzeźbę. Większość prac toczyła się w pracowni artysty w Szklarskiej Porębie. Brązowy posąg powstał w odlewni pod Poznaniem. – Najgorsze było zimno – mówi pan Zbigniew. – Pracowałem w nieogrzewanym warsztacie, mając ręce cały czas w mokrej glinie.

Rzeźba autorstwa pana Zbigniewa od roku stoi na wzgórzu przy ulicy Lubańskiej. Twórcy bardzo podoba się to miejsce. – To bardzo ekspresyjna rzeźba – uważa pan Zbigniew. – W tym miejscu ma ogromną siłę oddziaływania. Liczę na to, że będzie mocno działać na psychikę oglądających krzyż milenijny.

- Zacząłem rzeźbić zaraz po skończeniu liceum plastycznego – wspomina pan Zbigniew. – To był 1960 rok. Moje ulubione tworzywo to żeliwo i kamień. Pan Zbigniew jest nie tylko rzeźbiarzem. Zajmuje się także grafiką komputerową, rysunkiem, fotografią i projektowaniem małej architektury. W jeleniogórskim BWA można teraz oglądać przekrój jego twórczości. Możliwe, że ta wystawa trafi do galerii Bolesławieckiego Ośrodka Kultury. Jego rzeźby można podziwiać w Niemczech i Włoszech. Każdy kto wjeżdżał kiedyś do Lubina, pamięta pewnie nazwę miasta ułożoną z wielkich kamiennych liter. Ich twórcą jest właśnie Zbigniew Frączkiewicz. Najsłynniejsze jego dzieła to cykl “Ludzie z żelaza”, który do dziś można podziwiać w Szklarskiej Porębie.


W uroczystej mszy udział wzięli starosta Krzysztof Konopka, prezydent Bolesławca Piotr Roman, przewodniczący rady powiatu Jan Cołokidzi oraz wiceprzewodnicząca rady powiatu, Janina Piestrak-Babijczuk.

Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).