Ukazał jak przemoc może stać się receptą na życie i sposobem na rozwiązywanie problemów i jak trudno wyrwać się z jej szponów. Film jest odzwierciedleniem naszych czasów i zarazem przestrogą. Ukazuje rzeczywistość do jakiej niechętnie się przyznajemy i wolimy o niej milczeć. Na pewno zmusza do myślenia.
W premierze uczestniczyło około pół tysiąca młodych widzów. Jest to duży sukces. Biorąc pod uwagę skromne środki jakimi dysponowali producenci filmu można powiedzieć, że sukces jest ogromny. Widzowie przyjęli film owacyjnie.
Wszyscy, którzy nie widzieli projekcji będą mieli okazję nadrobić zaległości, gdyż „Koniec muru” będzie emitowany przez lokalną telewizję „Azart-Sat” w środę 29.09 po „Wydarzeniach”, a powtórzony w czwartek.
- Zamierzamy również wysłać film na parę ogólnopolskich festiwali amatorskich. A potem zaczynamy myśleć nad kolejnym projektem – mówi reżyser Przemek Filipowicz.
Życzymy powodzenia i czekamy na kolejne, jeszcze lepsze filmy.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).