Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat
Tylko na Bolcu
18 lutego 2012r. godz. 20:42, odsłon: 15897, Bolec.Info

WOŚP 2012: Czy te oczy mogą kłamać?

W piątek, 17 lutego 2012r., odbyło się niespodziewanie, spotkanie szefa sztabu WOŚP w Bolesławcu Henryka Jasińskiego z wolontariuszami.
Henryk Jasińśki spotkanie 17.02.2012
Henryk Jasińśki spotkanie 17.02.2012 (fot. Halina Biernat)
Spotkanie szybko zorganizowane
W piątek, 17 lutego 2012r., odbyło się niespodziewanie, w Centrum Wspierania Przedsiębiorczości w Bolesławcu, spotkanie szefa sztabu WOŚP w Bolesławcu Henryka Jasińskiego z zaproszonymi przez niego wolontariuszami.

Przybyło kilkanaście osób. Było to bardzo emocjonujące i "interesujące" spotkanie. Wszyscy zabierający głos mieli pretensje do Henryka Jasińskiego za organizację XX finału WOŚP w Bolesławcu, a on z kolei miał również pretensje do wszystkich i o wszystko.

Trzeba jednak przyznać, że Henryk Jasiński do spotkania był bardzo dobrze przygotowany. Przedstawił między innymi: multimedialną informację o rozliczeniu finansowym przesłanym do Fundacji.
Ale...

Nerwowa atmosfera
Atmosfera spotkania od początku była nerwowa, bo Henryk Jasiński "poprosił” kilkakrotnie "niezaproszonych gości", aby opuścili to spotkanie. Nieproszeni goście to według niego, osoby które nie pomagały zorganizować w tym roku finał WOŚP w Bolesławcu. Mimo apeli Henryka Jasińskiego osoby te nie chciały opuścić spotkania. Wtedy szef sztabu zadzwonił do Straży Miejskiej w Bolesławcu prosząc o interwencję. Przybyła na spotkanie Straż Miejska jednak nie interweniowała.

Zebranie toczyło się dalej. Było bardzo chaotyczne i nerwowe.

Rozliczenie nadal niepełne bo zawinili inni?
Prezentując rozliczenie finansowe szef sztabu powiedział, że do tej pory nie jest ono kompletne, ponieważ nie otrzymał on rozliczenia z loterii fantowej, a za które odpowiedzialna, według Jasińskiego, jest Janina Majewska. Janina Majewska natychmiast oświadczyła, że już 9 stycznia 2012 roku dokonała takiego rozliczenia z Fundacją i przedstawiła pokwitowanie.
- Co do rozliczenia, to rozliczenie zostało wysłane 31 stycznia - mówił Henryk Jasiński. - Mam na podpisaną zwrotkę pocztowa, i wiem kto odebrał to rozliczenie. Po trzech dniach zadzwoniła do mnie przedstawicielka Fundacji Ewa Barska, że sprawozdanie należy uzupełnić o trzy podstawowe dokumenty - kontynuował. - Powiedziałem jej, że te dokumenty są na załączonej płytce, ale i tak je uzupełniłem. Od tego czasu zapadła cisza - mówił Henryk Jasiński.

Znamienne było to, że Henryk Jasiński bez przerwy przypominał zebranym, że jeżeli będą mówić nieprawdę lub go obrażać to poinformuje o tym odpowiednie organa ścigania. Najczęściej wymieniał prokuraturę.

W czasie prezentacji rozliczenia Jasiński wymienił osoby, którymi, jego zdaniem, powinna zająć się prokuratura.
Ogółem, według szefa sztabu kwestowało w tym roku 79 osób i zebrano 52 910,73 zł. Jasiński chwalił organizację XX finału WOŚP w Bolesławcu. Wyjaśniał, dlaczego założył swoje indywidualne konto bankowe.
- Chciałem, aby cały czas z mojego konta, na telebimie obok BOK-MCC była informacja o ilości zebranych pieniędzy - tłumaczył. - Nie udało się tego zrobić, bo informatyk nie wywiązał się z tego zadania - poinformował Henryk Jasiński.

- To skandal, że ktoś do puszek WOŚP wrzucał jedno groszówki - mówił dalej. - Zniszczyliście ideę WOŚP w Bolesławcu - zwracał się do uczestników spotkania Henryk Jasiński.

Kontrowersyjna była sprawa druku ulotek z numerem „tak zwanego prywatnego konta” Henryka Jasińskiego. - Trzynastego stycznia 2012 roku prywatne konto zostało przeze mnie zamknięte – tłumaczył szef sztabu.

- Zlikwidowałem swoje dwie prywatne lokaty i sfinansowałem koszty całej imprezy- mówił Henryk Jasiński zebranym – to było około trzynaście tysięcy złotych - dodał mówiąc o finansowaniu organizacji Finału..

Wzajemne oskarżenia
Wzajemnych oskarżeń było całe mnóstwo. Henryk Jasiński oskarżał wolontariuszy, media, mieszkańców Bolesławca, a także Prezydenta Bolesławca.

- Zapytajcie prezydenta dlaczego zapłacił za występ zespołu "Czeremszyna" 7500 złotych - mówił Jasiński. - To nie były pieniądze na WOŚP, to nie moja sprawa - dodał.

Przysłuchując się dyskusji można powiedzieć, że według Henryka Jasińskiego wszyscy działali przeciwko niemu i to on jest ofiarą całej intrygi, a on zorganizował Finał perfekcyjnie z należytą starannością, a to co nie wyszło to nie jego wina.

Zupełnie innego zdania byli uczestnicy spotkania i „nieproszeni” goście, którzy Henryka Jasińskiego „oskarżali” o brak profesjonalizmu, arogancję, zastraszaniem wolontariuszy i działanie niezgodne z regulaminem WOŚP.

Warto przypomnieć, że mimo zapewnień szefa sztabu o perfekcyjnej organizacji finału Fundacja WOŚP nie przyjęła do tej pory sprawozdania finansowego sporządzonego przez szefa fundacji a prokuratura prowadzi w tej sprawie czynności prawne.

Spotkanie nie tylko nie zbliżyło wolontariuszy z szefem, ale jeszcze bardziej oddaliło jakiekolwiek porozumienie.

Szef sztabu nie przeprosi
Szef sztabu nie był w tym dniu w stanie przeprosić za swoje niedociągnięcia przy organizacji XX Finału WOŚP w Bolesławcu, za to pozostawił bez odpowiedzi wiele pytań nurtujących wolontariuszy i osoby pomagające w organizacji tej szlachetnej imprezy.

Pytania wciąż bez odpowiedzi
Co stało się z pieniędzmi w puszkach i słoikach? Dlaczego bank został zamknięty mimo, że zbiórka pieniędzy trwała dalej? Co stało się z fantami zabranymi przez szefa sztabu? Dlaczego pieniądze za zbierane cegiełki zostały wydane na organizację orkiestry a niewpłacone na konto orkiestry? Dlaczego Henryk Jasiński wydał kilkanaście tysięcy z własnego konta na organizację finału WOŚP? Dlaczego Henryk Jasiński odmówił prezydentowi spotkania z wolontariuszami? Dlaczego nie informowano na bieżąco wolontariuszy o programie imprezy, dlaczego? Dlaczego? Jaką rolę w organizacji odgrywało miasto?

Uczestnicy spotkania przyglądając się szefowi sztabu zapewne zadawali sobie pytanie: Czy te oczy mogą kłamać?

Na spotkanie szefa sztabu WOŚP z wolontariuszami nie przyszli ani prezydent Bolesławca finansujący koncert zespołu Czeremszyna, ani dyrektor BOK-MCC - organizator finału.

A co na to Fundacja WOŚP?
- Sztab w Bolesławcu nadesłał rozliczenie oraz wpłacił na konto WOŚP kwotę 52910,73 złotych. Rozliczenie nie zostało przez nas przyjęte, pisemnie zwróciliśmy się do szefa sztabu o wyjaśnienie wyszczególnionych wątpliwości, czekamy cały czas na te informacje. Jednocześnie o stanie rozliczenia została szczegółowo poinformowana prokuratura prowadząca postępowanie wyjaśniające w sprawie sztabu WOŚP w Bolesławcu - napisał Krzysztof Dobies, Rzecznik Prasowy WOŚP. - Na ostateczne wyjaśnienie sprawy trzeba cierpliwie poczekać. Jest ona dla nas bardzo ważna i traktujemy ją priorytetowo - dodał.
Spotkanie Wolontariuszy z Henrykiem Jasińskim spotkanie 17.02.2012
Spotkanie Wolontariuszy z Henrykiem Jasińskim spotkanie 17.02.2012 (fot. Bolec.Info)
Henryk Jasińśki spotkanie 17.02.2012
Henryk Jasińśki spotkanie 17.02.2012 (fot. Bolec.Info)
Spotkanie Wolontariuszy z Henrykiem Jasińskim spotkanie 17.02.2012
Spotkanie Wolontariuszy z Henrykiem Jasińskim spotkanie 17.02.2012 (fot. Bolec.Info)
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).

REKLAMAMrowka zaprasza