28 kwietnia 2012r. godz. 08:23, odsłon: 6882, Henryk Jasiński/Bolec.Info

Manifest Henryka Jasińskiego

Publikujemy w całości bez moderacji MANIFEST ORKIESTROWY Nr 1 jaki otrzymał nasz redaktor Kazimierz Marczewski od Szefa XX finału WOŚP w Bolesławcu Henryka Jasińskiego.

MANIFEST ORKIESTROWY NR 1 Autor: Henryk Jasiński http://goo.gl/ucCpv

Moja prywatna witryna internetowa, założona 12 stycznia 2012r.,godz.19.25 materiały z XX Finału WOŚP, dokumenty, PRZYJACIELE SZTABU, po zablokowaniu oficjalnej strony Sztabu WOŚP w Bolesławcu. MIŁOŚĆ – PRZYJAŹŃ - MUZYKA
Szukaj, Burz, Buduj Search, Break, Build
Co zostało? Burz, break, !!! ???


Szanowni Państwo Mija kolejny dzień od 20 Finału WOŚP – dzień oczekiwania na zakończenie prowadzonego postępowania przez Prokuraturę w Bolesławcu w sprawie, jaką złożyła pani Janina Majewska 9 lub 10 stycznia 2012r. Jak tylko się ono zakończy, na pewno zostaną Państwo w szczegółach o tym powiadomieni. Oczekując tyle czasu na koniec, poproszony przez Pana Kazimierza Marczewskiego pozwalam sobie tą drogą napisać do Państwa kilka słów. Pierwszy memoriał jest podziękowaniem dla Tych, którzy pomimo wielu zdarzeń przedfinałowych zechcieli, jak to robią corocznie uczestniczyć w organizacji i wspieraniu WOŚP. W lokalnych mediach zdominowała informacja o mnie a tak niewiele napisano pozytywnego o tym, co się wydarzyło pozytywnego i kto brał udział w XX Finale WOŚP w
Bolesławcu.

Tu chciałbym serdecznie podziękować tym 75 Wolontariuszkom i Wolontariuszom, którzy kwestowali na ulicach naszego miasta, w szczególności Sandrze Słobodzian, po raz kolejny zebrała największą kwotę. Moje podziękowania kieruję też do Tych Wolontariuszy, którzy przed Finałem przygotowywali imprezę 28.12.2011r. oraz od listopada 2011r. współpracowali ze mną: Pawłowi M., Krzyśkowi H., Grześkowi M., Weronice, Oli S., Damianowi H. Panu Adamowi K. za wiele godzin pracy przy rozliczeniu Szefa Sztabu. Pani Justynie, Panom Remigiuszowi i za pomoc przy organizacji aukcji internetowej. Pani Lidii za wsparcie przy poszukiwaniu Sponsorów, Pani Ilonie za udostępnienie swojej restauracji na spotkania Wolontariuszy. Wszystkim, którym chciało się chcieć, bezinteresownie, wielokrotnie z bardzo dużym wysiłkiem fizycznym.

Przepraszam Tych, którzy po 9.01.2012r. musieli stawiać się na Policję i w Prokuraturze w celu wyjaśniania spraw, które dotyczyły mojej osoby. Najbardziej zaskakującym dla mnie faktem było wezwanie mnie jako ostatniego. Nie taki miał być koniec Finału – w moim kalendarzu 12 stycznia 2012r. zapisałem drugi wyjazd do Fundacji z rozliczeniem Sztabu, aby jak najszybciej otrzymać podziękowania dla Wolontariuszy, Sponsorów i Organizatorów XX Finału WOŚP w Bolesławcu.

MIŁOŚĆ

Po raz pierwszy w tym roku scena finałowa miała być udekorowana pracami dzieci z przedszkoli, szkół podstawowych i gimnazjów. Tych prac jest ok. 450!!! Niestety, tak się nie stało – dlaczego? O tym w manifeście nr 2. Wszystkim bardzo dziękuję za przygotowanie wielu wspaniałych prac – dzieciom, młodzieży, Opiekunom, Rodzicom. W wielu szkołach przed Finałem odbyły się imprezy zamknięte – w przedszkolach, szkołach podstawowych, gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych – bardzo Wam wszystkim za to dziękuję. Szczególne podziękowania ślę do Przedszkola i Szkoły Podstawowej nr 3 w Bolesławcu na ulicy Ceramiczna 5 – tam naprawdę czułem bezinteresowne zaangażowanie się Nauczycieli, Dyrekcji, dzieci i ich Rodziców.

Wśród szkół ponadgimnazjalnych największą pomoc uzyskaliśmy od ZSOiZ w Bolesławcu z ulicy Komuny Paryskiej. Imprezy zamknięte odbyły się w Zespole Szkół Elektronicznych, Zespole Szkół Mechanicznych, II liceum Ogólnokształcącym. Wiem, że prace wykonali uczniowie z Szkoły Specjalnej, choć nie miałem okazji ich zobaczyć w dniu Finału … . Przed Finałem odbył się po raz pierwszy Koncert „ Sztab WOŚP w Bolesławcu dla czterech kultur. Miasto dla WOŚP”, w organizację zaangażowali się pracownicy MZS, bardzo Wam dziękuję. Pomagali Nam mieszkańcy Schroniska dla Bezdomnych – bardzo Wam dziękuję, w czasie przed i po Koncercie dużą pomoc uzyskaliśmy od pracowników MZGK w Bolesławcu. W czasie Koncertu pojawił się nasz Przyjaciel od lat – Strażacy z PSP w Bolesławcu. Nowym pomysłem była próba nagrania trzech spotów reklamowych – materiał na pierwszy „Przyjaźń” nakręcili i wykonali zdjęcia członkowie Stowarzyszenia Camera – Pan Grzegorz Sidorowicz i Pan Grzegorz Matoryn oraz Pan . Był przygotowywany w Jednostce Wojskowej w Świętoszowie, z którą zawiązałem w tym roku współpracę. Do spotu „Miłość” miała być wykorzystana sceneria wiaduktu, część materiału fotograficznego i filmowego przygotowywaliśmy w holu BOK-MCC, wielkie podziękowania dla Pani Idalii K. Jak sami Państwo czytają działania były zorganizowane, skoordynowane i planowane.

Może wymagało to ode mnie i od wielu ludzi dużej pracy, ale ten jubileuszowy Finał miał być inny z dwóch powodów – po pierwsze kończyłem czternastoletnią współpracę z fundacją WOŚP ( to był mój 15 Finał), po drugie – już w październiku 2011r. na spotkaniu tzw. grupy roboczej poinformowałem moich późniejszych oponentów, że borykam się przewlekłą chorobą, jej leczenie jest bardzo kosztowne a do tego od 1.09 .2011r. nie pracuję już zawodowo – dlatego powołaliśmy wtedy wstępnie dwóch moich zastępców, po raz pierwszy!!!, na wszelki wypadek … . Miłość do WOŚP w wielu głowach i sercach zamieniała się w nienawiść do mnie i tego z perspektywy czasu bardzo żałuję, bo to zniszczyło ideę pomagania innym wśród wielu młodych ludzi. Już 29.12.2011r., będąc z Wolontariuszami, po raz pierwszy w Fundacji WOŚP w Warszawie otrzymałem informację od Pani Ewy Barskiej o napływających do Niej emaili o mojej, naszej pracy przy organizacji Finału – negatywnych. Mam nadzieję, że zostaną one prędzej czy później upublicznione.


PRZYJAŹŃ

Impreza tego typu, jak Finał WOŚP nie może się odbyć bez wsparcia instytucji, osób fizycznych, bez pomocy wielu ludzi. Lista jest długa. Odsyłam Państwa do strony internetowej, którą prowadzę od momentu powrotu ze szpitala w
Złotoryi po kolizji drogowej o 4.30, w dniu 9 stycznia 2012r., w trakcie odwożenia Wolontariusza do Złotoryi, w galerii fotograficznej możecie Państwo obejrzeć zdjęcia tej Osoby. Chcę wymienić kilku z Nich: po pierwsze „służby” mundurowe: Policję, Straż Miejską, Garnizon Wojskowy w Bolesławcu – za pomoc w pracach przygotowawczych – kilku żołnierzy po służbie dobrowolnie pracowało z nami dosłownie w nocy przy budowie miasteczka NGO a dowódcy wykonali swoją pracę logistyczną na szóstkę z plusem, Garnizon Wojskowy w Świętoszowie ( w tym roku opiekę nad kwestującymi sprawowali żołnierze zawodowi z tej jednostki), Strażaków z PSP w Bolesławcu, podziękowania ślę dla Pana Komendanta Grzegorza Kocona, jak zawsze fajnie współpracowaliśmy z PCK w Bolesławcu . Impreza nie mogłaby się odbyć bez załatwienia wielu, bardzo wielu formalności – dziękuję wszystkim pracownikom Urzędu Miejskiego w Bolesławcu za Ich pomoc w tym zakresie. Od lat współpracuje z Orkiestrą Stowarzyszenie Commando. Pan Bogdan Fijałowski był Sponsorem Światełka do Nieba, jak chyba Państwo widzieli i słyszeli było inne niż te z poprzednich lat. Tylko z powodów bezpieczeństwa nie „strzelaliśmy” z dźwigu firmy RD BUD. Tu chciałbym podziękować Pani Monice Banasiak, kierownikowi budowy za zgodę na taki nietypowy dla całej Polski i świata kulminacyjny element Finału. Dziękuję tym mediom, które zechciały poinformować Was, drodzy Państwo o tym, co się będzie działo w trakcie Finału w Bolesławcu. Dziękuje Panu A.W. za stworzenie oficjalnej strony internetowej Sztabu – była naprawdę inna i jej oglądalność wzrastała z dnia na dzień. W szczególny sposób chciałbym wyrazić swoją wdzięczność dla członków Stowarzyszenia BC RALLY TEAM za zorganizowanie imprezy. Całość zrobili sami. Był to atrakcyjny element naszego Finału.

Na pewno nigdy nie zapomnę pomocy Pana Władysława Bakalarza, prezesa MZGK w Bolesławcu, który w dniu Finału, w błyskawiczny sposób pomógł mi w trudnej sytuacji z jednym z zespołów … . Bardzo Panu dziękuję. Szczególne podziękowania ślę dla Pani por. Justyny Balik z Jednostki w Świętoszowie, profesjonalizm, wielkie zaangażowanie dało wymierne korzyści dla nas – rzeczy na aukcję naprawdę były rewelacyjne, spotkania w Garnizonie zawsze pobudzały mnie do kolejnych nowych pomysłów.

Spotkanie po Finale dało mi w tym czasie nowe otwarcie na kontynuowanie prac organizacyjnych przy zamknięciu Finału a prezent, jaki dostałem od Kapelana Wojskowego noszę stale przy sobie – bardzo, bardzo dziękuję. W tym roku po raz pierwszy bank sztabu mieścił się w Banku!!! Panu Stanisławowi Kamińskiemu, prezesowi Banku i wszystkim Pracownikom wyrażam moje najszczersze wyrazy wdzięczności za pomoc, przepraszam za wszystkie niedociągnięcia a w szczególności za często „chamskie” komentarze, jakie zamieszczano pod Państwa adresem, ale o tym nie tu i nie teraz … .

Lista naszych Przyjaciół jest dłuższa, ale forma z jaką zwracam się do Państwa ogranicza mój wpis. Na pewno ciąg dalszy nastąpi, szczególnie po zakończeniu i przy podsumowaniu współpracy z Fundacją WOŚP. Bo przecież grałem nie rok, nie dwa a czternaście lat!!! Nie omieszkam wtedy wymienić Tych z którymi współpracowałem wiele lat, którzy mi zawsze ufali powierzając swoje rzeczy na loterię czy aukcję, tych dzięki którym mogłem angażować się w organizację Finałów.

MUZYKA

Wśród zespołów, które zagrały lub miały zagrać w Bolesławcu ( o tym bliżej w drugim manifeście)wymienię te, których Państwo nie widzieli do tej pory a które z wielką ochotą przyjęły moje zaproszenie. Po pierwsze zagrała po kilku latach nieobecności na naszej scenie Miejska Orkiestra Dęta Bolesławiec – w południe zagrali m.in. hejnał naszego miasta a o 20 na „żywo” grali do Światełka do Nieba. Panu Janowi Chojnackiemu, kapelmistrzowi bardzo serdecznie dziękuję. Na scenie głównej zagrały m.in. zespół Naaman– świetny koncert, przepraszam za brak materiału z Waszego koncertu, umowa z osobami, które miały to zrobić przewidywała nagrania i zdjęcia z całości Finału. Sporo zdjęć dostałem od Stowarzyszenia Obiektywni na pewno w niewielki sposób odzwierciedlają, to jak graliście. Państwa zapraszam na koncerty, może gdzieś w pobliżu Bolesławca. Jak zawsze fajnie zagrał zespół Wieś Band Bielany . Na scenę główną weszli też młodzi artyści z MDK w Bolesławcu, GOKiS w Kruszynie i nie do końca, tak jak przewidywał program i ustalenia przedfinałowe zespoły z BOK-MCC. Wiem, że niektóre zespoły nie zagrały, bo … (?). Na marginesie dodam, że na pierwszym spotkaniu grupy roboczej wyraziłem swoje zdanie, że w czasie Finału na scenie głównej powinny wystąpić głównie zespoły bolesławieckie, tak się jednak nie stało … . Nowością była scena mała – w sali konferencyjnej BOK-MCC – tam też wystąpiły zespoły i grupy artystyczne – z informacji, jakie uzyskałem świetnie zaprezentowała się grupa „jasełkowa”, tancerze breakdance, koncert Tomka Wachnowskiego jak zawsze był bardzo profesjonalny. W czasie Finału odbywały się zajęcia w pracowniach BOK-MCC – artystyczne, działania edukacyjne – wszystkim Państwu za ich przygotowanie i przeprowadzenie bardzo dziękuję.

Na holu można było być
pięknie wymalowanym przez malarki Zdobinki – jeden z najważniejszych „produktów” promocyjnych naszego miasta. Panu Korolowi Stasikowi, Prezesowi ZC Bolesławiec dziękuję za wsparcie w tym zakresie. Ale także za wielki dzbanek na aukcję oraz wiele świetnych i pięknych wyrobów ceramicznych.

Drugim moim Wielkim Przyjacielem Ceramikiem jest od lat Pan Jarosław Rutyna z Ceramiki WR w Tomaszowie Bolesławieckim, dzięki Jego pomocy mogłem wymienić się rzeczami z Garnizonem w Świętoszowie.

Słonik na szczęście przyniósł je głównie właśnie tam - tam zagrał zespół The Circle of Bards – u nas niestety nie … . Motyle w ilości 21 sztuk trafią do głównych Organizatorów i Sponsorów, jak tylko Fundacja wyśle mi ich oficjalne podziękowania, nasze sztabowe są gotowe od początku marca 2012r.

Nie wiem dlaczego tego jeszcze nie uczyniła, choć jak Państwo wiedzą 8 marca 2012r. oficjalnie w programie telewizyjnym Pan Jerzy Owsiak Prezes Zarządu Fundacji WOŚP oznajmił, że wszystkie Sztaby zostały rozliczone, co potwierdziłem po raz kolejny w rozmowie telefonicznej z rzecznikiem prasowym Fundacji w środę.(???)
Muzyka grała przez cały Finał – na żywo i wszędzie. Nie wszystko wyszło, jak zaplanowałem – dlaczego? Może zabrakło większej liczby ludzi współorganizujących? No cóż, to co działo się poza mną w Internecie i na portalach a działo się wiele – o tym szerzej w drugim manifeście, dało wymierny efekt dla tych, co to robili – tu wygrali z Nami – z Państwem, z Fundacją, z chorymi dziećmi, ze Sponsorami, z wieloma ludźmi, którzy poświęcili swój czas, zdrowie, pieniądze, aby się nie udało.

Nie może to pozostać bez informacji dla Państwa – dlatego moim obowiązkiem jako jedynej (podkreślam – jedynej wg certyfikatu otrzymanego z Fundacji), osoby odpowiedzialnej za organizację XX Finału WOŚP w Bolesławcu jest wskazać, dlaczego tak wiele negatywnych działań, emocji i zdarzeń było i jest wokół tego Finału. Posiadam pełną dokumentację z tych kilku miesięcy – szczególnie tych zapisów, jakie znalazły się na FB – dla mnie, jako człowieka tak długo organizującego Finały WOŚP-owe był i jest to szokujący materiał.


Szanowni Państwo Grałem do końca świata i jeden dzień dłużej, po 8.01.2012r. a w szczególności po 9.01. mam już dość. Kończę współpracę z Fundacją Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. W liście, jaki otrzymałem z Fundacji w marcu Pan Jerzy Owsiak, prezes Zarządu zaprasza szefów Sztabów do Kostrzyna nad Odrą na spotkanie przed Przystankiem Woodstock. Jak tylko zdrowie a w szczególności środki finansowe pozwolą nie omieszkam skorzystać z tego zaproszenia, zawożąc wtedy to co najcenniejsze dla mnie – prace naszych dzieciaków, baner, który wisiał w czasie Finału, 36 metrowy „list” ale także, niestety, dokumenty jak można było negatywnie „pracować” dla Fundacji.


Manifest napisany w dniu 22 kwietnia 2012r., w dniu szczególnym dla mnie, byłego nauczyciela przyrody – Dniu Ziemi