4 czerwca 2012r. godz. 15:24, odsłon: 3978, Bolec.Info/KPP Bolesławiec

Policjanci przechwycili ponad 6kg marihuany

Bolesławieccy policjanci zatrzymali 38-letniego mężczyznę podejrzewanego o przestępstwa narkotykowe.

Ponad 6,5 kilograma przechwyconych narkotyków, 10 kilogramów tytoniu bez polskich znaków akcyzy oraz 35 krzewów konopi, to efekt działań przeprowadzonych przez bolesławieckich policjantów. Mężczyzna zatrzymany w tej sprawie, usłyszał już zarzuty. Podejrzany został decyzją sądu, tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.

Policjanci z komendy powiatowej w Bolesławcu zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o przestępstwa narkotykowe. W wyniku przeprowadzonych działań, funkcjonariusze przechwycili ponad 6,5 kg narkotyków w postaci marihuany. Zatrzymany, to 38 – letni mieszkaniec jednej z miejscowości, położonych w gminie Bolesławiec. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

Sprawa wyszła na jaw, gdy policjanci patrolujący w godzinach popołudniowych ulice miasta, sprawdzili dwóch mężczyzn siedzących w samochodzie, zaparkowanym na jednej z ulic Bolesławca. Podczas kontroli okazało się, że jeden z mężczyzn miał przy sobie kilka porcji marihuany. Podejrzewając, że mężczyzna może handlować narkotykami, funkcjonariusze idąc dalej tropem, postanowili sprawdzić posesję należącą do 38 – latka.

Tam okazało się, że mężczyzna ma dużo więcej środków odurzających. Po sprawdzeniu pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych, policjanci znaleźli i zabezpieczyli na strychu ponad 6,5 kilograma marihuany oraz 10 kg tytoniu bez polskich znaków akcyzy. Ponadto na terenie posesji, funkcjonariusze ujawnili pomieszczenie przypominające niedużą szklarnię, w której jak się okazało uprawiane były konopie indyjskie. Łącznie policjanci zabezpieczyli 35 krzewów.

Zatrzymany mężczyzna, był już wcześniej notowany za przestępstwa narkotykowe. Obecnie funkcjonariusze z Bolesławca wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy, w tym skąd zatrzymany miał narkotyki i tytoń oraz jakie było ich dalsze przeznaczenie. 38 – latek usłyszał już zarzuty. Decyzją sądu, na wniosek prokuratury, został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Za czyny, o które jest podejrzany, grozi mu teraz kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.