16 lipca 2012r. godz. 14:38, odsłon: 3104, Bolec.Info

Internet zabity dechami

Miały być doskonałym narzędziem dla turystów, ale nie wytrzymały starcia z wandalami. Dzisiaj wywołują co najwyżej śmiech.

Plany były wielkie - urzędnicy zakupili kilka tego typu urządzeń, które zamontowano w wielu punktach Bolesławca. Miały zapewnić każdemu możliwość łatwego i darmowego dostępu do internetu i informacji turystycznej. Wyszło jak zwykle.

Infokioski psuły się, często nie miały dostępu do sieci, a niektóre z nich zamontowano w sposób silnie utrudniający korzystanie z nich (jak np. ten stojący w rynku, którego ekran jest zupełnie nieczytelny podczas słonecznej pogody).

Infokioski, wbrew zapewnieniom, nie były "wandaloodporne" i jeden po drugim stawały się ofiarami "znudzonej młodzieży". Na początku zniszczone urządzenia były naprawiane, jednak w którymś momencie urzędnicy z tego zrezygnowali i zniszczone infokioski zostały... zabite dechami.

Na problem niedziałających urządzeń często zwracają uwagę nasi czytelnicy. Jednych to śmieszy, dla innych jest przykładem nieudolności władz. Niestety sytuacja nieszybko ulegnie poprawie.

- W związku z licznymi aktami wandalizmu (niszczenia infokiosków) zaprzestaliśmy kolejnych, kosztownych napraw i uszkodzone urządzenia zostały zabezpieczone płytami ze sklejki - mówi Agnieszka Gergont, rzecznik prasowa Urzędu Miasta. - Jednocześnie podjęliśmy działania zmierzające do zmiany lokalizacji najbardziej narażonych infokiosków. W chwili obecnej trwają uzgodnienia z właścicielami obiektów nowych lokalizacji. W związku z faktem, iż projekt, w którego skład weszły infokioski był dofinansowany z Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Dolnośląskiego na lata 2007-2013, nie mamy swobody w tym zakresie i musimy zwrócić się do Instytucji Zarządzającej RPO o wyrażenie zgody na przeniesienia najbardziej zagrożonych infokioksów w bezpieczniejsze miejsca. Pozytywne rozpatrzenie naszego wniosku, a w efekcie przeniesienie urządzeń, powinno radykalnie zmniejszyć prawdopodobieństwo zaistnienia kolejnych szkód w przyszłości.

Deski na infokioskach znajdują się już od dobrych kilku miesięcy. Nie wiadomo ile czasu upłynie zanim problem zostanie rozwiązany. Do tematu wrócimy.