Impresje Letnie w Starówce

~zniesmaczony napisał(a): Proszę o rozszyfrowanie tej enigmatycznej gry słów :"Komisja Międzyzakładowa Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Pracowników Oświaty i Wychowania w Bolesławcu"? Jaka to Komisja? Kto ją utrzymuje,z jakich środków? Gdzie "Solidarność",a gdzie granie do kotleta w knajpie?

To nie jest żadna gra słów tylko nazwa organizacji związkowej. Spotkanie było w kameralnym gronie przy dźwiękach subtelnej muzyki...i żadnego kotleta nie było.
Twoje zniesmaczenie jest zupełnie bezzasasdne.

Solidarność pracowników oświaty w Bolesławcu. Specjalnie dla was rozszyfrowuję tą organizację.
Chodzi o to że nauczyciele bez władzy założyli sobie związek aby się bronić przed nauczycielami u władzy, ale ci nauczyciele u władzy robią co chcą z tymi bez władzy, a związek ma "związane ręce".
No i te związane ręce powodują ,że dla odreagowania tej dziwnej sytuacji zamawiają sobie zespół do kotleta.

~ napisał(a): Solidarność pracowników oświaty w Bolesławcu. Specjalnie dla was rozszyfrowuję tą organizację.
Chodzi o to że nauczyciele bez władzy założyli sobie związek aby się bronić przed nauczycielami u władzy, ale ci nauczyciele u władzy robią co chcą z tymi bez władzy, a związek ma "związane ręce".
No i te związane ręce powodują ,że dla odreagowania tej dziwnej sytuacji zamawiają sobie zespół do kotleta.

Bardziej prymitywnej wypowiedzi nie słyszałem. Koncert był wpaniały. Dobrze że bez kotletów. Podziękowania dla wykonawców. A wszystkim malkontentom współczuję. :*

cóż, rozczaruję Was...ten związkek/organizacja związkowa...bez kotleta, ale za to w doborowym towarzystwie i kameralnym klimacie:)

byłam z wnuczką na koncercie. Repertuar nie był "do kotleta". Nareszcie coś na poziomie - prawda, że nie dla wszystkich repertuar. Warto było skorzystać z zaproszenia. Pozdrawiam zepół i organizatorów. Więcej tego typu muzyki w naszym mieście. !!