Przypomnijmy, że głównym powodem uchwalenia kodeksu Etyki jest udział bolesławieckiego samorządu w akcji „Przejrzysta Polska”.
- Jeżeli ktoś chce być uczciwy to nie potrzebne są mu żadne kodeksy. Ten kodeks od początku uważałem za komedię. Po co w takim razie przysięga, jaką każdy radny składał na początku kadencji – mówi Zdzisław Abramowicz, radny miasta.
- Na to żeby być uczciwym nie potrzeba żadnych aktów prawnych. Byłem, jestem i będę przeciwnikiem tworzenia martwego prawa – mówi Stanisław Szypulski, radny miasta.
- Egzekwowanie uchwały nie pociąga za sobą żadnych konsekwencji w stosunku do radnego, dlatego jest to bubel prawny – dodaje.
Zwolennicy wprowadzenia kodeksu, chcą zaskarżyć decyzję wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).