9 listopada 2013r. godz. 20:17, odsłon: 9522, Kazimierz Marczewski

Serca większe od piłki

W każdym dniu, o każdej godzinie wspieraliśmy go i trzymaliśmy kciuki, aby wyzdrowiał. Przed każdym meczem, ubieraliśmy koszulki z napisem: Bartek jesteśmy z Tobą.

W dniu 17 października 2013 w artykule pt. Ciężki wypadek w pracy pisaliśmy,że we francuskim zakładzie pracy Custo Pol S.A. w Wykrotach doszło do ciężkiego wypadku przy pracy. Poszkodowanym został 19 -letni Bartosz M. pracownik tej firmy. Uraz lewej ręki był tak duży, że cześć jej, aż do łokcia, amputowano. Obecnie Bartek przechodzi rehabilitację.

Okazało się, że Bartek to piłkarz drużyny Piasta Wykroty i grał na pozycji defensywnego pomocnika.

W dniu 8 listopada 2013 roku wybraliśmy się do Wykrot, aby zobaczyć ostatni trening drużyny Piasta Wykroty przed przerwą zimową oraz porozmawiać z zawodnikami o Bartku. Niespodziewanie pojawił się także Bartek, który czuje się już nieco lepiej.

W Wykrotach od wielu sezonów w piłkę nożną w klasie okręgowej grają piłkarze amatorzy, większość to mieszkańcy Wykrot. ( w poprzednim sezonie piłkarze Piasta walczyli z między innymi z BKS Bolesławiec o awans do wyższej klasy i ostatecznie zajęli III miejsce i nie awansowali).

- Ci młodzi ludzie wszystkie sukcesy osiągnęli swoją ciężką pracą- mówi Barbara Wójtowicz, radna Rady Miejskiej Nowogrodźca, wybrana na tą funkcję przez mieszkańców gminy. - Pasją tych wspaniałych, młodych ludzi jest piłka nożna, oni jednak pamiętają o wszystkich. Gdzie tylko mogą to pomagają. Oni mają szlachetne serca,serca większe od piłki- dodaje.

I rzeczywiście, dzięki ich zaangażowaniu, pasji i pracy stadion piłkarki w Wykrotach wygląda okazale, ma trybuny i szatnię. Murawa jest równa i przystrzyżona. Pomoc jaką uzyskali była niewielka, większość prac musieli wykonać sami. Zaparli się i udowodnili wszystkich, jak się chce coś zrobić to można.

- Przeżyliśmy prawdziwy szok, gdy nasz kolega Bartek uległ wypadkowi przy pracy i stracił część ręki- mówi wzruszony kapitan drużyny. - W każdym dniu, o każdej godzinie wspieraliśmy go i trzymaliśmy kciuki, aby wyzdrowiał. Przed każdym meczem, ubieraliśmy koszulki z napisem Bartek jesteśmy z Tobą.