Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA Muzeum Ceramiki zaprasza
BolecFORUM Nowy temat

Na V urodziny Bolec.Info

(J. Bolesławiecki)

MOTTO

Portal Bolec.Info to tylko narzędzie - nie jest sam w sobie ani dobry, ani zły.
Bolec.Info staje się tym, czym uczynią go osoby z niego korzystające.



Z okazji 5 urodzin Bolec.Info postanowiłem napisać coś oryginalnego, raczej nietypowego, ale jednocześnie bardzo wartościowego dla Bolecnautów.
Przeczytaj ten nietypowy felieton, który powinien sprawić, że Twój humor się poprawi (lub pogorszy) - mimo to postaraj się odnaleźć elementy historii portalu Bolec.Info.

Zastanówmy się też, po co to wszystko. Przecież my – „uczestnicy” tego portalu odpowiadamy za wszystko, co tutaj się dzieje.

A wszystko zaczęło się 5 lat temu od pierwszej informacji na stronie Bolec.Info. Chociaż idiotycznie to brzmi, ale nazwa ta czytana odwrotnie („InfoBolec”) uświadomiła niektórym, że trzeba przestać być idiotą, jak mówią w Media Markt i trzeba zrobić coś pożytecznego. Portal ten dał wszystkim wielkiego kopa – tak, jakby ktoś wbił nam gwoździa, aby zacząć działać i przestać użalać się nad sobą.

Co zatem zrobić, aby zainteresować innych, dużo nie stracić i nie zaharować się na śmierć? Teraz wydaje się, że pomysł był tak prosty, jak ruski krawężnik: zaprojektować i zacząć działać. Przy okazji przygotować się na ataki z różnych stron.

I tak założyli wirtualną stronę, aby ludzie mogli przedstawiać swoje upodobania i poglądy. I natychmiast znaleźli się Ci, którzy na tym pomyśle zaczęli wieszać psy. A pomysłodawcy myśleli w swej naiwności, że wszyscy zaczną bić im brawo i będą ich popierać. Czy to nie była głupota do sześcianu?

Niebawem przyszli nowi ludzie, którzy myśleli tak samo jak oni – mimo, że na pomyśle nadal wieszano psy. Pomysłodawcy nie bali się nikogo (ani starosty, ani prezydenta, ani konkurencji) i postanowili, że portal będzie istniał.

Skąd wzięło się potem tylu chętnych do pracy i pisania tutaj? To stanowi jedną z siedmiu zagadek świata. Jedno wiadomo - był to strzał w dziesiątkę.
Czytelnicy rzucili się na Portal. Z dnia na dzień był on coraz atrakcyjniejszy, użytkownicy forum na coraz aktywniejsi. Powoli budowała się Społeczność. Może dlatego, że odnajdujemy tu recepty na życie i miejsce na wymianę niezależnych poglądów. A może dlatego, że tu droga od pomysłu do realizacji jest zawsze krótka, i każdy czuje, że współtworzy ten portal.

Portal Bolec.Info wyzwala mnóstwo pozytywnej energii – tej najważniejszej, bo od czytelników, wytyczając również drogi rozwoju naszego miasta ceramiki.
Zarządzający Portalem nie tracąc pozytywnego stosunku do rzeczywistości wprowadzają razem z czytelnikami pomysły i tematy do dyskusji, nie bacząc na tych, co zawsze wieszają psy. Tak było również wtedy, kiedy zaczęto emitować reklamy. Anonimowi „buszmeni” od razu zaczęli pisać, że pomysł jest nieracjonalny. Tylko tym razem wściekłe psy same się powiesiły, gdy okazało się, że na organizowany jubileusz może przyjść nawet ponad 100 osób – w końcu imprezę trzeba odpowiednio przygotować, aby czytelnicy i goście godnie świętować mogli ten ważny jubileusz.

Historia zatoczyła więc koło i wściekłe psy, tak jak było na początku, nadal chcą pożreć i Portal i tę uroczystość, bo widzą, że na portalu Bolec.Info jest coraz ciekawiej - coraz więcej tu Bolecnautów. Spotykają się tu młodzi i starsi, pracodawcy i pracownicy, kobiety i mężczyźni, panny i mężatki, matki i teściowe, politycy i bezpartyjni, studenci, uczniowie i nauczyciele.

Dla „uczestników” Portalu to teraz czas podsumowań, tortów, nagród i certyfikatów, ale także spojrzenia w przyszłość. Pamiętajmy jednak, że wokół nas pełno nieżyczliwych ludzi i wściekłych psów, z czego nasz Bolesławiec słynie. Mam nadzieję, że Bolecnauci pójdą do przodu, a ich rozwój to początek zmian w naszym ukochanym mieście „ceramiki”.


Do zobaczenia na jubileuszu!

Pozdrawiam,
J. Bolesławiecki


PS. Życzę wszystkim udanego jubileuszu, a z tej okazji dużo radości, zadowolenia i spełnienia wszystkich najskrytszych marzeń.



Zobacz poprzednie teksty J. Bolesławieckiego: