Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA Villaro zaprasza
BolecFORUM Nowy temat
Tylko na Bolcu
24 marca 2018r. godz. 11:57, odsłon: 8827, Kazimierz Marczewski

Funkcjonariusze SB mają się dobrze

Służby specjalne działają także teraz, ważne, żeby działały zgodnie z demokratycznym prawem.
Służba bezpieczeństwa ma się dobrze?
Służba bezpieczeństwa ma się dobrze? (fot. Kazimierz Marczewski)

W piątek 23 marca w Muzeum Ceramiki w Bolesławcu, przy ul. A. Mickiewicza 13, odbyło się spotkanie promocyjne najnowszej publikacji prof. dr hab. Roberta Klementowskiego „Służba Bezpieczeństwa w Bolesławcu (1957-1990). Zarys problematyki”. W spotkaniu uczestniczył  prof. dr. hab. Grzegorz Strauchold, wykładowca Instytutu Historycznego Uniwersytetu Wrocławskiego.

Publikacja jest kontynuacją wydanej w 2012 r. książki pt. „My wszyscy są od pracy fizycznej… Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Bolesławcu (1945-1956)”. Inspiracją do powstania obu publikacji, poświęconych działalności bolesławieckiego Urzędu Bezpieczeństwa były badania przeprowadzone w 2008 r. w okolicach dawnego aresztu UB przy ul. Grunwaldzkiej 5. Ich celem była weryfikacja informacji na temat pochówków ofiar katowni na tym terenie oraz próba odnalezienie i zidentyfikowania ich szczątków. Był to moment przełomowy, który sprowokował publiczną dyskusję na temat działalności UB w Bolesławcu.
Publikacja powstała przy współpracy Gminy Miejskiej Bolesławiec, wrocławskiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej oraz Muzeum Ceramiki w Bolesławcu.

Prof. dr hab. Robert Klementowski pełni funkcję naczelnika Oddziałowego Biura Badań Historycznych Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu, wykładowcą Katedry Etnologii i Antropologii Kulturowej Uniwersytetu Wrocławskiego. Jest autorem około stu publikacji z zakresu antropologii pamięci, historią literatury, historii najnowszej w tym m.in. monografii poświęconych powiatowym strukturom aparatu bezpieczeństwa na Dolnym Śląsku (we Lwówku Śląskim, Zgorzelcu, Lubinie), kopalnictwu uranu (W cieniu sudeckiego uranu. Kopalnictwo uranu w Polsce 1948-1973) czy tzw. Drugiej Konspiracji (Jeleniogórskie orlęta).

- Byli funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa  mają się dobrze - mówi profesor Robert Klementowski. - Nie wiadomo jaka przeszli weryfikację, nie byli w tamtych czasach tacy mocni jak się niektórym wydaje, rządziła Polska Zjednoczona Partia Robotnicza, której wpływowi działacze nie pozwalali na zwiększenie jej wpływów. Dużo dokumentów z tamtych czasów już nie istnieje.W Bolesławcu inwigilacją zajmowali się nieliczni funkcjonariusze tej służby. Większość z nich przeszła pozytywna weryfikację i pracowała w policji. W książce znajdziemy niektóre nazwiska, zapewne niektórzy mieszkają tutaj razem z nami i mają się nie najgorzej. Służby specjalne działają także teraz, ważne, żeby działały zgodnie z demokratycznym prawem.   - dodaje.

Na promocyjne spotkanie przyszło kilkadziesiąt osób, które aktywnie uczestniczyły w dyskusji na temat działania SB w Bolesławcu.Bolec.Info - zdjęcie

Funkcjonariusza SB mają się dobrze

~~Miedziany Klon niezalogowany
29 marca 2018r. o 6:33
W SUWAŁKACH TEŻ JEST BYŁY SB WIESŁAW M. RADNY I PRACOWNIK MOPR NA ETACIE SZT. INSPEKTORA ,Z AUTOMATU PRZESZEDŁ DO NOWEJ POLICJI . TERAZ TEN PAN TO EMERYT ,ALE SOBIE DORABIA . TO TAKIE WIELKIE DNO
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Miedziany Klon niezalogowany
29 marca 2018r. o 6:34
W SUWAŁKACH TEŻ JEST BYŁY SB WIESŁAW M. RADNY I PRACOWNIK MOPR NA ETACIE SZT. INSPEKTORA ,Z AUTOMATU PRZESZEDŁ DO NOWEJ POLICJI . TERAZ TEN PAN TO EMERYT ,ALE SOBIE DORABIA . TO TAKIE WIELKIE DNO
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
2161
#fobiak nieaktywny
29 marca 2018r. o 14:37
opluwanie boleslawca czesc dalsza
ksiazka zostala napisana na zlecenie miejskich niedoukow przez dobrze oslinionego pracownika ipeenu roberta klementowskiego, ten nie pluje jeszcze tak dobrze jak krzysztof szwagrzyk ale krzysio jest starszy wiekiem i nalezy mu sie pierwszenstwo. sluzba bezpieczenstwa w boleslawcu jest lzejszym opracowaniem od my wszyscy sa od pracy fizycznej o dwadziesciaszesc stron ale tylko dlatego, ze autor zrezygnowal z rozszerzenia legendy o ksiedzu sauerze. cytaty ze strony dwiesciedwadziesciatrzy o esbekach "w realiach miejscowosci takich jak boleslawiec, nie mieli do czynienia z dzialalnoscia opozycyjna, pilnujac w zasadzie lokalnego ukladu polityczno-gospodarczego"..."boleslawiec, podobnie jak wiele innych terenowych osrodkow, pozostawal na uboczu wielkiej polityki, nie doszlo tu nigdy do wydarzen powazniejszych niz krytyczne wypowiedzi, kolportowanie ulotek, prasy bezdebitowej, wysylanie krytycznych listow anonimowych do wladz. funkcjonariusze sb w boleslawcu nie musieli stawac przed dylematem podejmowania drastycznych metod pacyfikowania spoleczenstwa, dlatego moga pozostawac w przekonaniu, ze dobrze sluzyli lokalnej spolecznosci". trudno sie z tym pogodzic, ze boleslawiecka sb byla swieta znajac ogolnopolskie informacje i dezinformacje o sluzbie bezpieczenstwa serwowane przez historykow i pracownikow ipn-u, ktorzy maja prawo do dostepu materialow zrodlowych i moga sobie mimi zonglowac jak sie da a jak sie nie da to ile sie chce. przecisnac sie przez monopol do dokumentow czy teczek, nie jest prostym wyzwaniem, nawet dla tego, kto chce poznac swoich rodzicow bardziej niz zna lub znal. spoleczenstwo boleslawca nie jest wlywowe na ideologie, systemy, wytyczne z centrali, jesli ktos wstepowal od jakiejs parti czy organizacji to uwierzyl w to, ze moze przyczynic sie do zmian na lepsze, kierowal sie patriotyzmem albo z powodow czysto ekonomicznych. w boleslawcu i powiecie po dws liczace sie partie to psl i pps. ppr byla przez pierwsze dwa lata posmiewiskiem, nikt do nie nie wstepowal, dlatego odgornie wciskali ppr-owcow z calej polski aby zasilic szeregi. florek zabronil ubowcom wstepowac do ppr a zastepca sekretarza musial wystawac godzinami pod brama aby go kierownik przyjal i przyjal, jesli nie jadl sniadania. w ksiazkach klementowicza jest za malo pokazane zlo, ktore wyrzadzili mieszkancom bezpieczniki, powolywanie sie na to, ze zniszczyli dokumentacje, nie jest zadnym wytlumaczeniem dla badacza bo wszystkiego sie nie da zniszczyc. znajac obecny wizerunek ubowcow i esbekow odlewany calkiem gdzie indziej mozna sie tylko domyslac, ze w tych boleslawieckich teczkach musialy byc stosy ofiar, ja nawet przekopalem, ewentualnie mozliwe tzw. miejsca pochowkow pod moim plotem i zastanawiam sie czy nie kupic georadar bo to zmudna praca a uwierzylem ipeenowi w to, ze tam musza byc trupy. to, ze sb zapobiegala dywersji, chronila mienie panstwowe, zwalczala niegospodarnosc, obserwowala osoby podejrzane z roznych powodow z ramienia rzadu, rowniez to, ze ksieza chodzili sie moglic do ubekow, esbekow a ci z kolei do kosciola o niczym nie swiadczy. zaden ksiadz nie skonczyl jak popieluszko a wrecz przeciwnie byli wynagradzani. z zyciorysow funkcjonariuszy sb w boleslawcu mozna wywnioskowac, ze byli to ludzie wyksztalceni, odpowiedzialni i wysoka moralnoscia, nie widac w nich zbirow pokazywanych na filmach. represje stosowane na wyjezdzajacych za granice w latach siedemdziesiatych nie byly boleslawieckim ewenementem jak to zrozumial kaziu tylko ogolnopolskim zjawiskiem i w tamtym czasie trzeba bylo cos jeszcze podpisac o czym kazdy zdawal sobie sprawe ale o tym juz zapomnial. straszenie dolnoslazakow rewizjonizmem niemieckim ma swoje korzenie od konca wojny i siega po dzisiaj, to nie jest wymysl mieszkancow, steruje sie tym sloganem oodgornie w celu zastraszenia obywateli i przywrocenie spokoju szczegolnie przedwyborczego, powrotu niemcow nikt sie w boleslawcu nie bal i bal nie bedzie, rownie dobrze rzad niemiecki moze zastraszac belinczykow tym, ze polacy chca zwrotu nowej kolonii, ale to tylko przed wyborami moglo by wypalic. rewizjonizmem, niemcami zajmowaly sie sluzby bezpieczenstwa ale nijak sie to skonczylo, jakis hobbypoeta z boleslawca a dokladniej pochodzacy z bunzlal napisal o swojej dawnej ojczyznie wiersz a raczej tekst piosenki, niezbyt dokladnie przetlumaczony na polski i co i nic. ale jako akt nie pasowalo to ani tym na gorze ani ubekom na dole a takie sprawy tez mieli w programie. bez indagowania nie byli w stanie posiasc informacji o ktore zebralo wyzsze pietro, mieli co prwada tych swoich tw ale tym, prawie za darmo nie oplacalo sie donosic, wiec trzeba bylo zmyslac. trzecia czesc opracowania sb w boleslawcu po 1975 roku jest bardzo skapa, zarowno w papier jak i informacje, tych jest mniej niz papieru, dlatego zrobiono gablotke bohaterow i wylozono tam maslicka i innych przypisujacych sobie zaslugi albo w wywartych na nich presjach albo tez walce z komunizmen do ktorego czesto nawiazuje klementowski a powinien o tym wiedziec, jako historyk, ze komunizmu nie bylo i nigdy nie bedzie bo to jest tylko ideologia. dlaczego w jednej ksiazce pisze o ub i o solidarnosci nie wiadomo, moze dlatego, ze z sauerem wpadl w sidla nastawione przez romcia betoniarza i nic mu nie pozostalo, tylko przerzucic sie na opozycje o ktorej pisze (cytat na poczatku), ze nie bylo. ksiazka zawiera duzo informacji na temat struktur, zadan sb ale jesli chodzi o boleslawiec to nic w niej nie ma, sa co prawda znani mieszkancy, powiazani z ub i jest to jedyna interesujaca czesc ale nie ma ich nazwisk, np. taki colokidzi calkiem zostal wymazany, mozliwe, ze gumka sie robertowi skonczyla a takich tw moglo ale nie musialo byc wiecej. byc moze w zleceniu bylo zastrzezone "nic a nic o bogatch i znaczacych (samozwanczych elitach) w boleslawcu i powiecie".
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Jasnozielony Wrzos niezalogowany
29 marca 2018r. o 17:28
~~Ceglastoróżowy Plektrantus napisał(a): 680? To nie dziwi twoja frustracja, dlatego teraz szukasz winnego? Myślałeś, że za wożenie kwaka dostaniesz specjalnie więcej? A co to ma wspólnego ze składkami na ZUS?

A KTO KIERUJE BOLESŁAWIECKIM ODDZIAŁEM ZUS ? A KTO ŚPIEWA W CHÓRZE KOŚCIELNYM W NOWOGRODŹCU ?
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Miętowa Niezapominajka niezalogowany
29 marca 2018r. o 18:05
A kto wie dlaczego najwięcej esbeków osiedliło się w Pieńsku?
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).