DP napisał(a): W pewnych kwestiach mamy odmienne zdania. Ale te różnice nie wywołują w nas agresji. Ty wchodzisz między wilki, dla Ciebie to rodzaj rozrywki. Ja unikam ich jak święconej wody bo szkoda mi na nich czasu;)
Ten kto buduje napięcie musi mieć świadomość że kiedyś dojdzie do zwarcia
haha
;)
dobra biegnę dalej:)
to oczywiste że możemy mieć odmienne zdania w tym czy innym temacie ale jak sama zauważyłaś to nas nie różni na tyle by kłócić się tu czy obrzucać obelgami ...
nasz rację ..to jest dla mnie jakaś forma rozrywki ...a dlaczego?
bo czy ja wchodzę ''między wilki''?
to co napiszę może wywołać kolejną ''agresję'' ;) ale ja takich widzę jako ''forumowe kundelki'' ...często bezzębne ...
dlatego w żadnym temacie na tym forum nie ma odrobiny chęci do prawdziwej dyskusji bo każda próba tego kończy się na inwektywach i obelgach ...
a ja nie mam w sobie za dużo z bycia dobrym chrześcijaninem i widząc kogoś kto ma w sobie jeszcze mniej tego ''ducha'' nie nadstawiam ''drugiego policzka'' bo musiał bym chodzić na okrągło z obitą gębą ...:] i odpowiadam tym samym...
piszesz o ''budowaniu napięcia'' ...
klasykiem w tym był pewien Alfred...;)
tu każdy temat potrafi budować napięcie ...:)
wróć ...nie temat- ludzie...