~Mimi napisał(a): Obyś gnoju musiał patrzeć jak ktoś bliski ci zdycha, nie umiera - zdycha!

Tak,ale nie do końca,nie ktoś bliski,ale on,on SAM,gnida.

~ napisał(a):
A jak do cholery może być przyczyna żeby zrobić cos takiego???????? żadna! Nie ma i nie bedzie powodu do bestialstwa a ta menda i tak kary nie poniesie bo u nas oprawo jest do bani! NIC nie wraca bo inaczej takie ludzkie ścierow dawno by szlag trafil i tyle więc be zpisania miłosiernych tylko dla sprawcy - bzdur!

Nie popieram go,a wręcz przeciwnie :> ale wyobraź sobie sytuację gdy taki szwendający się pies wpada na Twoje podwórko i dotkliwie gryzie Twojego psa , za takie coś to się właściciel mógł wkurzyć . Pójdźmy dalej z wyobraźnią ... codziennie zagryza kury u gospodarza, mógłby gospodarz się wnerwić , prawda ? A co z dziećmi idącymi do szkoły, które ten pies mógł atakować ? Nie winię psa, a jego właściciela , bo ten pies musiał kiedyś mieć jakiś dom , więc nie powinien chodzić samopas :>
Jeszcze raz podkreślam , że to co się stało jest okrutne i sprawca powinien być ukarany. Ale pisanie bzdur o "zdychaniu" członków rodziny jest jeszcze gorsze . A może chcesz kiedyś usłyszeć coś takiego odnośnie Twoich bliskich, chcesz żeby ktoś Ci tak życzył ?

Mgosia napisał(a):

~ napisał(a):
A jak do cholery może być przyczyna żeby zrobić cos takiego???????? żadna! Nie ma i nie bedzie powodu do bestialstwa a ta menda i tak kary nie poniesie bo u nas oprawo jest do bani! NIC nie wraca bo inaczej takie ludzkie ścierow dawno by szlag trafil i tyle więc be zpisania miłosiernych tylko dla sprawcy - bzdur!

Nie popieram go,a wręcz przeciwnie :> ale wyobraź sobie sytuację gdy taki szwendający się pies wpada na Twoje podwórko i dotkliwie gryzie Twojego psa , za takie coś to się właściciel mógł wkurzyć . Pójdźmy dalej z wyobraźnią ... codziennie zagryza kury u gospodarza, mógłby gospodarz się wnerwić , prawda ? A co z dziećmi idącymi do szkoły, które ten pies mógł atakować ? Nie winię psa, a jego właściciela , bo ten pies musiał kiedyś mieć jakiś dom , więc nie powinien chodzić samopas :>
Jeszcze raz podkreślam , że to co się stało jest okrutne i sprawca powinien być ukarany. Ale pisanie bzdur o "zdychaniu" członków rodziny jest jeszcze gorsze . A może chcesz kiedyś usłyszeć coś takiego odnośnie Twoich bliskich, chcesz żeby ktoś Ci tak życzył ?

Mądrego i przyjemnie posłuchać..............:-)

@Mgosia
Jeżeli taki pies biega samopas po wsi / mieście / ulicy - wystarczy telefon.
Nie twierdzę, że reakcja służb będzie 100%, ale sama wykonałam kilka takich telefonów. Któregoś razu wychodzę do pracy w po ulicy biega mi owczarek niemiecki z bernardynem z urwanym łańcuchem. Uśmiech na psich mordach od ucha do ucha, widać chłopaki zrobiły sobie wycieczkę krajoznawczą. Postanowiłam jednak od razu zawiadomić Staż Miejską, psy nie wydawały się agresywna, ale od razu pomyślałam o dzieciach idących do szkoły.

Mnie w tej całej sytuacji najbardziej poruszył fakt, że zwierzę nie powie że go boli. Nie wypłacze ci się. Wyobraź sobie, że leżysz pod tym płotem, nie masz nawet siły skamleć. Najzwyczajniej w świecie poddałaś się. Leżysz i czekasz na śmierć.

Miałaś kiedyś na rękach zdychającego psa? Ja miałam, ten wzrok, ta niemoc... To pragnienie życia, które nie może być wypowiedziane. Te łzy cieknące z oczu moich i psiny.... (dla wszystkich 'czytaczy' - nam się udało, psiak się ma dobrze), ale to jest coś czego nie da się ująć słowami.

Pozdrawiam ciepło :)

Mimi , swojego , takiego ukochanego, jedynego przyjaciela, szukałam przez dwa tygodnie, codziennie wołałam . Znalazłam niedaleko domu , pobitego , czołgał się do domu ...nie doczołgał . Drugiego , naumyślnie przejechał pijany sąsiad , byłam dzieckiem i okropnie rozpaczałam . Kota ktoś przetrzymywał kilka miesięcy, gdy wrócił miał okropną ranę na plecach, dawałam mu zastrzyki i na szczęście żyje .
Wszystko to bolało i to okropnie .
Ale gdy zawistni ludzie, życzyli mi, żeby moje życie się całkowicie zmieniło i gdy umierał mój ukochany mąż, a ja trzymałam go za rękę ...nic nie da się do tego porównać . Dlatego zło życzenie innym, jest dla mnie czymś okrutnym , odrażającym i nigdy przenigdy nie powinno być wypowiadane !
Pozdrawiam .

Chylę czoła zatem i zwracam honor!

~ napisał(a): ... więc be zpisania miłosiernych tylko dla sprawcy - bzdur!

Chyba jednak nie zrozumiałaś/eś treści wypowiedzi. Nikt nie pochwala zachowania agresorów w takich sytuacjach , ale również nie można "przyklaskiwać" narastającej agresji wśród komentujących :(

~ napisał(a): Czy w nie przesadzacie? Rozumiem złość, chęć zemsty, ale opanujcie się, to był pies nie człowiek. Ten kto mu tak zrobił, powinien zostać za to porządnie ukarany, ale Wasze wylewanie jadu jest okropne. I jeszcze bolec na czarno biało fotkę wkleja, to juz totalna przesada, może mu wieniec kupcie albo grobowiec wymurujcie.

Pamiętaj ciulu, że pies to najwierniejszy przyjaciel człowieka i nigdy człowiek nie dorówna mu w tym. Dlatego ... ech... po co tłumaczyć takiemu ciulowi jak ty, nigdy nie miałeś psa i nigdy tego nie zrozumiesz.