Czy ktoś może wiem, czy jak pójdzie się na tą bezpłatną konsultację to trzeba się potem obowiązkowo zapisać na program? Słyszałam, że jest to bardzo droga zabawa - ok 400 zł miesięcznie. Chętnie bym sprawdziła pomiar tłuszczu, z czym mam problem itd., ale też wiem, że nie będzie mnie stać wydać 400 zł na dietę z Naturhouse.

~dryg napisał(a): Czy ktoś może wiem, czy jak pójdzie się na tą bezpłatną konsultację to trzeba się potem obowiązkowo zapisać na program? Słyszałam, że jest to bardzo droga zabawa - ok 400 zł miesięcznie. Chętnie bym sprawdziła pomiar tłuszczu, z czym mam problem itd., ale też wiem, że nie będzie mnie stać wydać 400 zł na dietę z Naturhouse.

h
Chodziłam tam ponad dwa miesiace, koszt w granicach 600 zl miesiecznie, diety drukowane z neta, nie sa ustalone typowo pod Ciebie , nie jest brane pod uwage co jesz co nie, w sumie polega to na zakupie drogich suplementow.

Z tego co wiem to zmieniła się tam P.ani dietetyk. Jest jedną z najlepszych dietetyczek z Naturhouse. Kompetentna babka :) To nie prawda, że kuracja kosztuje 600zł... Wszystko się da dgadać. Owszem można zostawić tam tyle miesięcznie, a i więcej, ale to raczej na dobrowolnym zakupie czegoś z produktów co nie zaleca dietetyk :) Sama się tam odchudzałam i wiem jak to wygląda. Miesięcznie mnie kuracja kosztowała 450 zł. Osobiście jestem zadowolona, czuję się super, a nie jestem na kuracji jakiś czas... Polecam w 100%
p.s. w dzisiejszych czasach nie ma nic za darmo, a czy płacisz za wizytę czy za suplement - nie robi różnicy. W Naturhouse rozliczasz się z suplementów. :)

zmiana sposobu żywienia to cały sekret, suplementy diety pomagają gdy je stosujesz, a nie o to chodzi.

żreć połowę tego co dotychczas a dupa sama spadnie tak samo jak i opona na brzuchu !! ot cały sekret za darmo

CNC napisał(a): żreć połowę tego co dotychczas a dupa sama spadnie tak samo jak i opona na brzuchu !! ot cały sekret za darmo

no i oczywiście trochę więcej ruchu

~ napisał(a): Z tego co wiem to zmieniła się tam P.ani dietetyk. Jest jedną z najlepszych dietetyczek z Naturhouse. Kompetentna babka :) To nie prawda, że kuracja kosztuje 600zł... Wszystko się da dgadać. Owszem można zostawić tam tyle miesięcznie, a i więcej, ale to raczej na dobrowolnym zakupie czegoś z produktów co nie zaleca dietetyk :) Sama się tam odchudzałam i wiem jak to wygląda. Miesięcznie mnie kuracja kosztowała 450 zł. Osobiście jestem zadowolona, czuję się super, a nie jestem na kuracji jakiś czas... Polecam w 100%
p.s. w dzisiejszych czasach nie ma nic za darmo, a czy płacisz za wizytę czy za suplement - nie robi różnicy. W Naturhouse rozliczasz się z suplementów. :)

No i co z tego skoro dieta nie jest ustalona typowo pod Ciebie, ja np. nie jem miesa i Pani nie potrafila fileta drobiowego zamienic na cos innego ... Druga sprawa nie sa brane pod uwage twoje wyniki z krwi itp.itd

Ja kompletnie nie jem mięsa i jakoś dietetyk sobie poradził z moim wyzwaniem :) być może był/-a Pan/-i za "czasów" poprzednich dietetyczek :)