alabaster72 napisał(a): Za wstawienie grafiki z napisem wulgarnym zostałem nazwany człowiekiem bez kultury, ale idąc chodnikiem fajkę gaszę w koszu i tam peta wyrzucam, śmieci również. Być może jestem czasem wulgarny ale śmiecenie w mieście w którym mieszkam i nie tylko w tym mieście, jest dla mnie przegięciem.
Mieszkam na Zgorzeleckiej, przy Mechaniku, niech ktoś przejdzie się pod oknami pani mieszkającej na przeciwko szkoły i zobaczy co się tam dzieje, pet na pecie.
Też porobię fotki i wstawię tu.

Oczywiście razem z tą paniusią, co wyrzuca pety /i to jeszcze w MAKRO/ ...niech ją wszyscy obejrzą !

A jak by tak wyjść się spiknąć do kupy i to posprzątać ?
Wystarczy worki kupić na śmieci.

Ja bym to chętnie zrobił tylko nie wiem gdzie te śmieci wywalić ?
Może w rynku ?

:) na wiosnę zawsze są jakieś akcje sprzątania :) co w nie których miejscach ;)

alabaster72

Lecz się szubku i tyle

~Tran napisał(a): alabaster72

Lecz się szubku i tyle

Już za późno na mnie, nieuleczalne szubku.

Bardziej adekwatny byłby podtytuł o treści: Tony śmieci zalegają wokół zbiornika wodnego w Krępnicy, popularnego miejsca wypoczynku bolesławieckiego bydła.

alabaster72 napisał(a): ... ale śmiecenie w mieście w którym mieszkam i nie tylko w tym mieście, jest dla mnie przegięciem.

I o to właśnie chodzi, o sposób myślenia. Branie "odpowiedzialności" za swoje śmieci, a tym samym za czystość otoczenia. Tak jak sprząta się we własnym domu, ogrodzie, mieszkaniu, tak samo powinno się dbać o miejsca wypoczynku, czystość ulic...

Klasyka - jak co roku. Wystarczy zresztą pojechać tam latem i zobaczyć jaki element bawi się przy tym akwenie. Nie dziwi nic. Kultura to teraz deficytowa sprawa.