emem napisał(a):

~ napisał(a): emem spokojnie.

frustracja cie dopada.

Piszcie wiec wiecej postow - ogladalnosc wzrasta, reklamodawcy (i my) zadowoleni ;-)

emem frustracja ci paruje uszami

~ napisał(a):

~ napisał(a): ja miałem dobrą porcje rozrywki w domu, obejżałem film popularno-naukowy i sprawiło mi to wiele satysfakcji. zalosny jest poziom ludzi, ktorzy jarają sie jak facet klnie im do ucha ze sceny.

Żałosny jest poziom ludzi, którzy oceniają innych.....
p.s. może zamiast "OBEJŻEĆ" wspaniałą porcję rozrywki poczytaj słownik ortograficzny....

wybacz przyjacielu moje błędy, ale nie był to film o ortografii a z dziedzin bardziej technicznych. z polaka zawsze byłem noga. przyznaje się. nie ma ludzi idealych (no może oprócz emem-a). moze zle się wyraziłem - nie chciałem ich oceniać, tylko wyrazić swoje zdanie na ten temat.
bo faktyczne jak widzę kolesi, którzy podniecają się podczas gdy inny szpanuje używajac takich tanich tekstów z dodatkiem wulgaryzmów to zbiera mnie a wymioty. może robią tak, bo sami mają jakies kompleksy i chcą odreagowac? albo może tylko po to aby upodobic się do ogółu?
pozdrawiam.

emem napisał(a):

~ napisał(a): emem spokojnie.

frustracja cie dopada.

Piszcie wiec wiecej postow - ogladalnosc wzrasta, reklamodawcy (i my) zadowoleni ;-)

emem, jak to jest, pisać coś wzamian za korzyści materialne wbrew własnym poglądom?

Fajny tekst. Podoba mi się. Masz rację.

~ napisał(a): ja miałem dobrą porcje rozrywki w domu, obejżałem film popularno-naukowy i sprawiło mi to wiele satysfakcji. zalosny jest poziom ludzi, ktorzy jarają sie jak facet klnie im do ucha ze sceny.

Gbur na zawsze zostanie gburem, nie potrzebny mu śmiech, wystarczy samo narzekanie.

user napisał(a):

~ napisał(a): ja miałem dobrą porcje rozrywki w domu, obejżałem film popularno-naukowy i sprawiło mi to wiele satysfakcji. zalosny jest poziom ludzi, ktorzy jarają sie jak facet klnie im do ucha ze sceny.

Gbur na zawsze zostanie gburem, nie potrzebny mu śmiech, wystarczy samo narzekanie.

masz rację w 100%.
Emem popraw się, bo sam widzisz jak już brzydko ludzie na ciebie piszą.

gbur ma wystarczająco dużo zabawy, patrząc na te biedne istoty, jarające się widokiem gościa na scenie, który opowiada o swoich kompleksach, uzywając niestandardowego słownictwa. hahahahaha...

Żal anonimowym hejterom tylki sciska, ze ludzie sie dobrze bawili :-) Ojejku, jak mi Was szkoda ;-)