Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA Muzeum Ceramiki zaprasza
BolecFORUM Nowy temat

Głos w sprawie doktora Chudyby i jego "słynnego listu".

~wiem niezalogowany
27 kwietnia 2016r. o 8:24
Spokojnie, jeśli dr Chudyba poda ich do sądu za pomówienie to i dowiedzie się jak wyglądał pierwotnie artykuł. Więc niech nie fikają.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~fakty niezalogowany
27 kwietnia 2016r. o 9:42
Ustalmy fakty. Zmieniono prelegenta? Zmieniono. Wiec widac prezydent kazal sprawdzic informacje jakie podal dr Chudyba. Tyle.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~on niezalogowany
27 kwietnia 2016r. o 9:54
Co dalej z relacją ;istotne pl.- ratusz ?
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
27 kwietnia 2016r. o 11:15
~wiem napisał(a): Spokojnie, jeśli dr Chudyba poda ich do sądu za pomówienie to i dowiedzie się jak wyglądał pierwotnie artykuł. Więc niech nie fikają.


Niekoniecznie!
Z jednej strony już od dłuższego czasu polski wymiar sprawiedliwości przypomina loterię liczbową - nigdy nie wiadomo jak idiotyczny wyrok może zapaść. Weźmy sprawę "kiboli" - trzymali gościa w ciupie ponad 3 lata stawiając mu coraz to inne wydumane zarzuty, a w końcu wyrokując, że żaden ze 100 zarzutów nie był prawdziwy!
Ale i choćby samego Mariusza Kamińskiego - po ośmiu latach i dwóch wcześniejszych wyrokach uniewinniających skazał go sędzia, który po cichu ustawiał się z Lisem jak by tu dokopać ...om. Żadna z gigantycznych afer PO nie skończyła się wyrokiem, taki "wybitny demokrata" prezes TK Rzepliński dał 4 sędziom pensje i biura , ale nie dopuszcza ich do wyrokowania. Jak to możliwe?
nikt tego nie wie!
A jeśli nikt nie zrobił printscreenów artykułu, to nie oczekujcie że kłamca sam się przyzna!

Zastosowana autokorekta

Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
27 kwietnia 2016r. o 14:12
~Co się zdrzyło? napisał(a): Cały ten artykuł redachtora, chamskie wypowiedzi przeciw osobie autora listu (którego przecież nie czytali) pod tematem i usuwanie komentarzy polemizujących z gołosłownymi opiniami o liście i OSOBIE autora, to znakomity przykład nierzetelności i manipulacji dziennikarskiej.
Jakie są fakty?
Fakty są takie, że po projekcji pewnego filmu doszło prawdopodobnie do propagowania wśród nieletnich ideologii (chorej) gender a także kontrowersyjnych wydawnictw tej ideologii. Spotkało się to z oburzeniem rodziców. Bulwersacja rodziców rozeszła się dość szerokim echem - dotarła m.in. do radnych i do dra Chudyby - wiceprezesa Stowarzyszenia Rodzina Polska. Do mnie też dotarła. Wobec tego, że nie był to pojedynczy sygnał, dr wystąpił z prośbą do Prezydenta (bo rzecz miała w placówce miejskiej) o sprawdzenie, czy prawdą jest, że doszło do próby demoralizowania dzieci PO seansie filmowym. (Swoją drogą artykuł sugerował nieprawdziwie, że to przeciw filmowi protestował autor listu).
Niestety, nie zrobiłem zrzutu tego - moim zdaniem - manipulatorskiego artykułu ani komentarzy pod nim. Mam jednak nieodparte wrażenie (nie tylko ja), że po upublicznieniu listu dra, zarówno treść artykułu jak i komentarzy uległa zmianie. Ale nie ma dowodów, więc możemy się mylić.
Jedno wydaje się pewne - artykuł nie był informacją o faktach (listu nie opublikowano, wyłącznie tendencyjne komentarze o nim), tylko próbą napuszczenia czytelników przeciw znanemu lokalnie społecznikowi i próbą ośmieszenia go.



"...że po projekcji pewnego filmu doszło prawdopodobnie..." - "prawdopodobnie" to oczywiście stwierdzenie faktu a nie insynuacja.
Najprawdziwsza prawda - jak to że czarne jest białe a białe jest czarne.

Co to jest ta "bulwersacja" i "dość szerokie echo"?

"Bulwersacja rodziców rozeszła się dość szerokim echem" - po Polsku nazywa się to PLOTKĄ.

"dra" - oczywiście jak każdy inteligentny człowiek niesprawdzonymi "informacja" się nie zajmuje. Dysponuje chociaż dowodem w postaci "ziobrowego gwoździa" tj. nagrania.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
27 kwietnia 2016r. o 14:27
~ napisał(a): "...że po projekcji pewnego filmu doszło prawdopodobnie..." - "prawdopodobnie" to oczywiście stwierdzenie faktu a nie insynuacja.
Najprawdziwsza prawda - jak to że czarne jest białe a białe jest czarne.

Co to jest ta "bulwersacja" i "dość szerokie echo"?

"Bulwersacja rodziców rozeszła się dość szerokim echem" - po Polsku nazywa się to PLOTKĄ.

"dra" - oczywiście jak każdy inteligentny człowiek niesprawdzonymi "informacja" się nie zajmuje. Dysponuje chociaż dowodem w postaci "ziobrowego gwoździa" tj. nagrania.


Wszystko pięknie ładnie, tylko dlaczego BOK, zapewne z polecenia prezydenta zmienił prelegenta? Uważasz, że tak po prostu można napisać list i wpływać na kadry w instytucjach miejskich?
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Używać rozumu zamiast toczyć żółć! niezalogowany
27 kwietnia 2016r. o 14:37
~ napisał(a): "dra" - oczywiście jak każdy inteligentny człowiek niesprawdzonymi "informacja" się nie zajmuje. Dysponuje chociaż dowodem w postaci "ziobrowego gwoździa" tj. nagrania.


Nawet człowiek mało rozgarnięty wie, że do prokuratury zgłasza się "podejrzenie popełnienia przestępstwa", bo to dopiero sąd orzeknie, że to jest przestępstwo!
Zatem mądrzy ludzie oszczędnie używają zdecydowanych słów z ostrożności procesowej. Skoro wielu rodziców się skarżyło, to można było "powziąć podejrzenie".
Tym bardziej, że nikt tego nie rejestrował! Zatem dr "powziąwszy podejrzenie" zwrócił się z prośbą o wyjaśnienie sprawy!
To wiedzą nawet mało rozgarnięci!

Niestety na forach pisują zupełnie nierozgarnięci!
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
27 kwietnia 2016r. o 16:23
~Co się zdrzyło? napisał(a): Cały ten artykuł redachtora, chamskie wypowiedzi przeciw osobie autora listu (którego przecież nie czytali) pod tematem i usuwanie komentarzy polemizujących z gołosłownymi opiniami o liście i OSOBIE autora, to znakomity przykład nierzetelności i manipulacji dziennikarskiej.
Jakie są fakty?
Fakty są takie, że po projekcji pewnego filmu doszło prawdopodobnie do propagowania wśród nieletnich ideologii (chorej) gender a także kontrowersyjnych wydawnictw tej ideologii. Spotkało się to z oburzeniem rodziców. Bulwersacja rodziców rozeszła się dość szerokim echem - dotarła m.in. do radnych i do dra Chudyby - wiceprezesa Stowarzyszenia Rodzina Polska. Do mnie też dotarła. Wobec tego, że nie był to pojedynczy sygnał, dr wystąpił z prośbą do Prezydenta (bo rzecz miała w placówce miejskiej) o sprawdzenie, czy prawdą jest, że doszło do próby demoralizowania dzieci PO seansie filmowym. (Swoją drogą artykuł sugerował nieprawdziwie, że to przeciw filmowi protestował autor listu).
Niestety, nie zrobiłem zrzutu tego - moim zdaniem - manipulatorskiego artykułu ani komentarzy pod nim. Mam jednak nieodparte wrażenie (nie tylko ja), że po upublicznieniu listu dra, zarówno treść artykułu jak i komentarzy uległa zmianie. Ale nie ma dowodów, więc możemy się mylić.
Jedno wydaje się pewne - artykuł nie był informacją o faktach (listu nie opublikowano, wyłącznie tendencyjne komentarze o nim), tylko próbą napuszczenia czytelników przeciw znanemu lokalnie społecznikowi i próbą ośmieszenia go.


"...że po projekcji pewnego filmu doszło prawdopodobnie..." - "prawdopodobnie" to oczywiście stwierdzenie faktu a nie insynuacja.
Najprawdziwsza prawda - jak to że czarne jest białe a białe jest czarne.

Co to jest ta "bulwersacja" i "dość szerokie echo"?

"Bulwersacja rodziców rozeszła się dość szerokim echem" - po Polsku nazywa się to PLOTKĄ.

"dra" - oczywiście jak każdy inteligentny człowiek niesprawdzonymi "informacja" się nie zajmuje. Dysponuje chociaż dowodem w postaci "ziobrowego gwoździa" tj. nagrania.

"Niestety, nie zrobiłem zrzutu tego - moim zdaniem - manipulatorskiego artykułu ani komentarzy pod nim." Boże widzisz i nie grzmisz!

"Mam jednak nieodparte wrażenie (nie tylko ja),..." - najważniejsze są "wrażenia" i do tego "nieodparte".

"Ale nie ma dowodów, więc możemy się mylić. "- poco komu dowody.

"próbą ośmieszenia go" - najczęściej ludzie narażają się sami na "ośmieszenie" pisząc "śmieszne" rzeczy. W twoim przypadku jest identycznie.

Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.