młodość fajnie się wspomina... ale co ma być fajnego w pieczętowaniu fałszu i obłudy? w latach 80 miałem kilkanaście lat, i tylko raz jakimś cudem udało się komuś wcisnąć mnie w jakiś mundurek na 1 majowy marsz, z czego już wówczas nie byłem zadowolony bo skala propagandy i zaklamania widziała każdego średnio rozgarnietego czlowiekieka
Za wcześnie się dodało. Ciąg dalszy
...wysłuchać na stadionie. Wieczorem chodziłam z mamą do kościoła na Mszę i dzień mijał.
Kiedy trochę podrosłam, przestałam chodzić na pochody i nikt mi w szkole głowy nie urwał, chociaż niektóre koleżanki "uprzejmie donosiły", że nie byłam. Kiedy byłam osobą pracującą, uczestniczyłam czasem w pochodzie. W końcu to dzień ludzi pracy.
~ napisał(a): młodość fajnie się wspomina... ale co ma być fajnego w pieczętowaniu fałszu i obłudy?
Czy ktoś dał tym ludziom prawo wyboru ? Tych ludzi , których znam nikt nie pytał, czy mają ochotę iść, był odgórny przykaz i tyle. Więc pewnie szukali jakiś pozytywów w tym wszystkim, np. spotkanie przy okazji znajomych.
A może jest ktoś na forum, kto chodził na takie pochody z przekonania ?
alter napisał(a): Ludzie czekali na swoją kolej, aby siłą spędzeni przejść przed sługusami, zdrajcami narodu... kiedy ktoś upuścił w kałużę znienawidzoną czerwoną szturmówkę... nikt się po nią nie schylił :D
Zapomniałem dodać, że kiedy ta szturmówka wpadła do kałuży tłum się od niej odsunął, jak od czerwonej zarazy :)
Tylko takie matoły jak sr.alter nie wiedzą że od XIXw. czerwone flagi były symbolem krwi przelanej przez robotników protestujących przeciwko kapitalistycznym wyzyskiwaczom.
Co może powiedzieć młodzież jak dla niej literatura to taka sama zaraza jak ta czerwona szturmowka. Dzisiaj młody człowiek mając kredyt na mieszkanie lub inny cel i pracując u pracodawcy który dobrze placi mając widmo zwolnienia utopił by każdego nawet rodziców. 1 maja to jeden dzień w roku. Wspominam go jako dzień bardzo wesoły a do pochodu nikt mnie nie zmuszał.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
