masi napisał(a): kc, ale niestety taka jest prawda... Wyjątki się zdarzają, ale to naprawdę bardzo sporadyczne wyjątki... W każdym razie życzę powodzenia twoim koleżankom, aby trafiły jak najlepiej :)
Niestety "arabki" mają w genach i są wychowywane tak być posłuszną i wiedzą co do nich należy, polki to niestety inna bajka... Później pozostaje tylko płacz :)
Ale skoro jesteś dumna z wyboru koleżanek to ja też :*

A gdzie ja napisałam, że to popieram, czy że mi się to podoba ? Po prostu stwierdziłam fakt. Są tutaj i to raczej się nie zmieni. Użyłam przy okazji dla żartu hasła, którym posługują się zwolennicy mojego ulubieńca Korwina Mikke, który właśnie po raz trzeci się ożenił zostawiając swoją starą żonę dla młodej dziewczyny i głosi teorię, że kobiety to duże dzieci i tak powinny być traktowane, przy ogólnym aplauzie dumnych z niego jego zwolenników - Polaków.

Doskonale znam realia jakie panują w tamtych stronach i to jak traktowane są tam kobiety, bo interesuję się tym od bardzo dawna.

Widzisz księżniczko, ja się nie interesuję, ale jestem czasami zmuszony wysłuchiwać... :)
Mam sporo znajomych z tamtych stron i naprawdę dużo ciekawych rzeczy się dowiedziałem...
Nie wiem co myślisz na ten temat, dla mnie obojętne, każdy staje przed różnymi wyborami i podejmuje ryzyko chociażby związane z "miłością..."
Potencjalnego "szczęścia" nie powinno się popierać czy zabraniać, czy mi się podoba, czy też nie, wyłącznie jest moją sprawą... W każdym razie nadzieja umiera ostatnia :)
Sam Korwin Mikke, kilka razy obił mi się o oczy... ale nie śledzę wątków miłosnych żadnych osób :)

masi napisał(a):
Widzisz księżniczko, ja się nie interesuję, ale jestem czasami zmuszony wysłuchiwać... :)
Mam sporo znajomych z tamtych stron i naprawdę dużo ciekawych rzeczy się dowiedziałem...
Nie wiem co myślisz na ten temat, dla mnie obojętne, każdy staje przed różnymi wyborami i podejmuje ryzyko chociażby związane z "miłością..."
Potencjalnego "szczęścia" nie powinno się popierać czy zabraniać, czy mi się podoba, czy też nie, wyłącznie jest moją sprawą... W każdym razie nadzieja umiera ostatnia :)
Sam Korwin Mikke, kilka razy obił mi się o oczy... ale nie śledzę wątków miłosnych żadnych osób :)

Średnio mnie interesują opowieści o tym, że masz znajomych, którzy Ci coś tam opowiadali i ich historie miłosne. Mnie tylko interesuje to, żeby w Polsce obowiązywało takie prawo, które będzie zabraniało mężczyznom traktowania kobiet jak gorszego człowieka bez względu na to jaką religię wyznają i jakiej są narodowości. Dobrze jest też wiedzieć jakie mają poglądy na temat równego traktowania kobiet i mężczyzn konkretni politycy, którzy to prawo później ustanawiają.

Kc ;) No proszę Cię , przecież moja zadziorność i Twe poczucie humoru nie kolidują ze sobą. Do głowy by mi nie przyszło , że tak inteligentna osoba " obrazi się " za humorystyczną ksywkę. Pamiętasz , jak wyzywałem Cię od Wędrowców , wtedy nie protestowałaś :D

kc napisał(a):
Średnio mnie interesują opowieści o tym, że masz znajomych, którzy Ci coś tam opowiadali i ich historie miłosne.

Co do historii miłosnych to Ty mi wyjeżdżasz z jakimś Mikke i małolatami :)
Ja pisałem o ich prawach, religii i jak to się ma do związków, zdania są mocno podzielone :) Myśl! :)

kc napisał(a):
Mnie tylko interesuje to, żeby w Polsce obowiązywało takie prawo, które będzie zabraniało mężczyznom traktowania kobiet jak gorszego człowieka bez względu na to jaką religię wyznają i jakiej są narodowości. Dobrze jest też wiedzieć jakie mają poglądy na temat równego traktowania kobiet i mężczyzn konkretni politycy, którzy to prawo później ustanawiają.

Zacznij od alkoholików, narkomanów, wszelakiej patologii a dopiero zajmij się religią własnego kraju i innych narodowości skoro tak to Cię interesuje :)

masi napisał(a): Co do historii miłosnych to Ty mi wyjeżdżasz z jakimś Mikke i małolatami :)
Ja pisałem o ich prawach, religii i jak to się ma do związków, zdania są mocno podzielone :) Myśl! :)

Napisałam Ci dlaczego nawiązałam do Korwina. Jest duża różnica pomiędzy kimś kto ma szanse na to, by wpływać na to jakie zasady będą panować w naszym państwie, a jakimiś tam iksińskimi. Nie wiem co masz na myśli pisząc o tym, że zdania są mocno podzielone, ale nie wnikam, bo wiem, że wiedzę czerpiesz z historii swoich znajomych, więc nie bardzo jest o czym dyskutować.

masi napisał(a): Zacznij od alkoholików, narkomanów, wszelakiej patologii a dopiero zajmij się religią własnego kraju i innych narodowości skoro tak to Cię interesuje :)

Skąd wiesz czy się tym nie zajmuje, pacanie : ).

kc napisał(a):
Skąd wiesz czy się tym nie zajmuje, pacanie : ).

Urzekła mnie Twoja historia :*

PS Widzę, że od jakiegoś czasu darzysz mnie "niecodzienną sympatią" używając "słodkich" słówek... ;)

Mówią , że kto się lubi , ten się czubi :D

... Skacowana i Zmasowany na ślubnym kobiercu , dla tej chwili warto kupić lustrzankę :D

Dobrej nocy Wam życzę :)