~ napisał(a):

~ napisał(a):

~ napisał(a):

~ napisał(a):

~ napisał(a):

~też tylda napisał(a): Fajnie, że ze spotkań panów starostów - powstają drogi. Hokus-pokus i jest droga!

Przecież ten mierny vice starosta nawet nie wie ile kilometrów dróg należy do powiatu.

OD tego ma Drogomistrza,nie będzie sam latal z wozkiem pomiarowym po wszystkich ulcach i robil sobie rozgłos na caly Powiat.

Nie ma w Powiecie takiego stanowiska jak Drogomistrz.

W każdym Zarzadzie DrogPowiatowych musi być taka funkcja.Kto robi pomiary do odbiorow i remontow?

Od tego jest Kierownik i jego Zastpca.

Przepraszam nie Wiedzialam!

Ciekawe kiedy ten pan z PSLu zacznie wynosić swoje zabawki ze Starostwa , Wice Starostą powinna być osoba która ma mandat Radnego a nie mały człowieczek wyciągnięty z kapelusza.

~Filip z konopi napisał(a): Ciekawe kiedy ten pan z PSLu zacznie wynosić swoje zabawki ze Starostwa , Wice Starostą powinna być osoba która ma mandat Radnego a nie mały człowieczek wyciągnięty z kapelusza.

Teraz Vicestarosta powinna zostać jakas DAMA.Nawet z zewnątrz.Bo chłopaki z kosami będą latac po całym Powiecie!!!

Szanowny Panie Marianie a nie mógłby Pan tak po chrześcijańsku opowiedzieć mieszkańcom jakim sposobem po upadku Skr w Brzeźniku wybudował Pan stację paliw LOTOS w Brzeźniku ,proszę opisać swoją historię "od zera do milionera".Szczególnie tym którzy tak Panu zaufali .Teraz Pan ją sprzedał za miliony i może Pan spać spokojnie a reszta bolesławian,co im Pan radzi tak po chrześcijańsku?

Może opowie im Pan o hucznych polowaniach,na pocieszenie ?
Jak Pan może być takim hipokrytą jak może Pan spoglądać w oczy mieszkańcom i opowiadać bajki co też Pan dla nich nie zrobił ,Pan nabija ale własną kieszeń a wszystkich ma Pan za wyrobników.
Czemu nie opowie Pan jakim sposobem wybudował Pan kamienicę na ulicy Polnej w B-cu, myśli Pan że jak w dokumentach jest żona i zięć to ludzie sie dadzą nabrać,kto za tym stoi.Pan liczy miliony a my złotówki,to tak chce Pan nam pomóc.
Teraz jeszcze mieszkańcy Bolesławca zapłacą za przekształcenie terenu żeby Pan Marian nasz "ukochany" prawie starosta mógł sprzedać kamienicę za nastepne miliony .Ciekawa jestem czy znajdzie się jakiś dziennikarz który opisze Pana działalność i otworzy oczy mieszkańcom jak to sprytnie można wykorzystać swoje stanowisko do osiągania korzyści a przecież to dopiero wierzchołek sensacji na Pański temat.Zapraszam też innych "podwładnych" do wypowiedzenia się na forum,
trzeba skończyć z tą zmową milczenia.

uuuu... grubo, chyba będzie pozew :D

OJ to bardzo dużo brudu ma ten Pan Marian za paznokciami.Ale wszystko do czasu!Jak już ministrów wylapuja,to może z reszta dadza radeBogaci dadza rade bo po 500.000.00tys.wplacaja i sa na wolności.A biedny musi siedzieć i czekac na sprawę latami.To jest nasza sprawiedliwość.Ale wszyscy w Polsce chcieli Kapitalizmu,to nie mogą do nikogo mieć pretensji.Ale niktorzy mowia ,ze u nas nie jest najgorzej.Bo jak się idzie na spacer,to niektórym Kaczki chleb rzucają.

~Boleslawianka napisał(a): Szanowny Panie Marianie a nie mógłby Pan tak po chrześcijańsku opowiedzieć mieszkańcom jakim sposobem po upadku Skr w Brzeźniku wybudował Pan stację paliw LOTOS w Brzeźniku ,proszę opisać swoją historię "od zera do milionera".Szczególnie tym którzy tak Panu zaufali .Teraz Pan ją sprzedał za miliony i może Pan spać spokojnie a reszta bolesławian,co im Pan radzi tak po chrześcijańsku?

Może opowie im Pan o hucznych polowaniach,na pocieszenie ?
Jak Pan może być takim hipokrytą jak może Pan spoglądać w oczy mieszkańcom i opowiadać bajki co też Pan dla nich nie zrobił ,Pan nabija ale własną kieszeń a wszystkich ma Pan za wyrobników.
Czemu nie opowie Pan jakim sposobem wybudował Pan kamienicę na ulicy Polnej w B-cu, myśli Pan że jak w dokumentach jest żona i zięć to ludzie sie dadzą nabrać,kto za tym stoi.Pan liczy miliony a my złotówki,to tak chce Pan nam pomóc.
Teraz jeszcze mieszkańcy Bolesławca zapłacą za przekształcenie terenu żeby Pan Marian nasz "ukochany" prawie starosta mógł sprzedać kamienicę za nastepne miliony .Ciekawa jestem czy znajdzie się jakiś dziennikarz który opisze Pana działalność i otworzy oczy mieszkańcom jak to sprytnie można wykorzystać swoje stanowisko do osiągania korzyści a przecież to dopiero wierzchołek sensacji na Pański temat.Zapraszam też innych "podwładnych" do wypowiedzenia się na forum,
trzeba skończyć z tą zmową milczenia.

No popatrz pan :D Lokalny oligarcha urzędnikiem państwa istniejącego jedynie teoretycznie :D
Gdzieś wyczytałem , że tegoroczny październik będzie miesiącem opadających kurtyn kłamstwa , perturbacji politycznych i zawieruchy w szerokim znaczeniu tego słowa :)
Wychodzi mi na to , że proroctwo się spełnia :D

Panie Marianie może przychyli się Pan do prośby Bolesławianki i pokusi się Pan o autobiografię :) Z chęcią przeczytam :)
Zawsze chciałem wiedzieć , co czuł Rockefeler sprzedając pierwszą puszkę coca-coli :D Albo PGR w Brzeźniku :D
A ja głupi myślałem , że chodzi o urzędniczą pensję ... eh , człowiek całe życie się uczy i głupi umiera ...

~Margines Spol. napisał(a): OJ to bardzo dużo brudu ma ten Pan Marian za paznokciami.Ale wszystko do czasu!Jak już ministrów wylapuja,to może z reszta dadza radeBogaci dadza rade bo po 500.000.00tys.wplacaja i sa na wolności.A biedny musi siedzieć i czekac na sprawę latami.To jest nasza sprawiedliwość.Ale wszyscy w Polsce chcieli Kapitalizmu,to nie mogą do nikogo mieć pretensji.Ale niktorzy mowia ,ze u nas nie jest najgorzej.Bo jak się idzie na spacer,to niektórym Kaczki chleb rzucają.

No właśnie problem w Polsce jest z tym, że nie ma u nas kapitalizmu. Mamy cały czas rządy socjalistyczno-etatystyczne. Objaw etatyzmu to rosnąca z roku na rok kasta urzędników. Państwo zdrowe urzędników potrzebuje mało. Im więcej urzędników, tym bardziej chore państwo. I choroba naszego państwa dalej się pogłębia.
I jeszcze jedno - prawdziwego kapitalizmu w Polsce nie ma, bo i na świecie już go coraz mniej. Obecnie mamy kapitalizm wynaturzony w wersji globalistyczno-korporacyjnej. Nie jest to optymistyczna perspektywa. Coraz mniejsza grupa ludzi rządzi światem.