wolałbym kawałek dobrej szynki i wędzonego łososia,koperta dla pomysłodawców!

W razie włamania złodziej oprócz łupów ma dodatkowo wszystkie dane osobowe z PESEL-em włącznie !!
Może dopisać jeszcze nr konta, login i hasło ?

Dziadek będzie dobrowolnie przystępował do programu ale jest ZOBOWIĄZANY corocznie uaktualniać dane.
Koperta będzie zawierała dane LEKARZA PROWADZĄCEGO który z dokumentacją chorób i recept jest na bakier i dziadek będzie się musiał kopsnąć i uaktualnić dokumenty.


Pytanie - co zawierają szuflady z dokumentami w przychodni ZOZ lekarza prowadzącego?
Co zawiera system EWUŚ?

W XXI wieku ,wieku informatyzacji lodówka na artykuły spożywcze spełnia rolę bazy informacji :)

A może tu nie chodzi o zdrowie dziadków tylko o forsę z NFZu i zawracanie mu gitary aby odwiedził ZOZ i zostawił trochę kasy?

~emerytka napisał(a): W razie włamania złodziej oprócz łupów ma dodatkowo wszystkie dane osobowe z PESEL-em włącznie !!
Może dopisać jeszcze nr konta, login i hasło ?

Zgadzam się z Tobą w 100%.

~emerytka napisał(a): W razie włamania złodziej oprócz łupów ma dodatkowo wszystkie dane osobowe z PESEL-em włącznie !!
Może dopisać jeszcze nr konta, login i hasło ?

popieram , numer konta i piny do kart !!!

Zaściankowość i zacofanie aż z was kipią! Taka koperta może uratować życie w momencie gdy przyjeżdża pogotowie a pacjent jest bez kontaktu i sam w mieszkaniu.Ale co tam ciemnogrodzie- złodziei się boicie a sami dajecie się nabrać na "różne metody" i tracicie kasę z własnej naiwności więc taka koperta to pikuś!

jest takie stare powiedzenie,że "każdy sądzi po sobie", więc nasuwa sie jeden wniosek, wszyscy powyżej, którzy piszą o kradzieżach sami by tak zrobili, zgadza sie ? Najpierw "rentgen" po szafkach, a potem....może jakaś pomoc.

Powinniście też pomyśleć "po swojemu" że jak już ktoś trzyma kopertę w lodówce żeby ktoś mógł mu pomóc to znaczy, że jest raczej ubogi, bo jak by był bogaty to ktoś by z nim mieszkał i się nim "opiekował" za końcówkę z renty lub emerytury.

Kolejna rzecz "mądrale"... częściej udostępniacie swoje dane dobrowolnie niż te wasze "bystre" umysły się orientują .... a przeróżne instytucje handlują danymi już jak pomidorami, więc taka koperta w lodówce z informacjami o chorobach i lekach to nie taka świeżonka jak myślicie

Szkoda, że dopiero teraz będzie to wprowadzone. Kiedy przyjechało pogotowie do mojej mamy, nie potrafiłam powiedzieć jakie ma choroby i jakie leki bierze, właściwie jakich nie bierze, bo miała schowane w szafce leki nasercowe
Dopisane 18.10.2016r. o godz. 20:02:

Szkoda, że dopiero teraz będzie to wprowadzone. Kiedy przyjechało pogotowie do mojej mamy, nie potrafiłam powiedzieć jakie ma choroby i jakie leki bierze, właściwie jakich nie bierze, bo miała schowane w szafce leki nasercowe. Zmarła już w szpitalu, ale ja nie mogę dostać świadectwa zgonu, bo lekarze nie wiedzą jeszcze jaka była przyczyna. Gdyby była ta karta, a ja nie roztrzęsiona kiedy 85 letnia mama zemdlała, to wszystko inaczej by wyglądało. Czuję się okropnie, bo pogrzeb wstępnie ustalony na piątek, rodzina przyjedzie z daleka, a ja nadal nie mam tego świadectwa zgonu. Taka karta to chyba błogosławieństwo.