~~jasiu napisał(a): Ekogroszek to czesto mial z węgla brunatnego. Ilość wody w nim i zapchany komin jest u każdego niestety smutnym faktem. Nie przeliczaj na procenty bo nie zaoszczędzisz na badziewnym paliwie. Jesli nie chcesz wygody (olelu opalowego) to z dwojga złego bierz pelet. Na marginesie mając domek za setki tysięcy szukamy oszczędności nie tam gdzie trzeba....
Zastosowana autokorekta
~~a no napisał(a): Ja mam na ekogroszek. Faktycznie dużo syfu ... trzeba czesto czyscic piec z sadzy.. Teraz zastanawiam sie czy nie lepiej było piec na gaz.. ile by bylo drozęj...ale mniej brudu i roboty