paliwo ma być po 6 zeta i szpanerstwo złomami z niemiec się skączy

~~obserwator napisał(a): paliwo ma być po 6 zeta i szpanerstwo złomami z niemiec się skączy

POpieram,ty musi dawno w hajmacie nie byłeś ,dlatego tak kaleczysz.

No brawo baranki. Już wam uszczuplili kasę na opiekę dla chorych ontologicznie, starych, teraz zmieszają kasę na lokalny szpital a tu barany dalej pieją z zachwytu że im dowalają kolejne podatki żeby żulik wypił jabola i zmłócił dziecko.

~~obserwator napisał(a): paliwo ma być po 6 zeta i szpanerstwo złomami z niemiec się skączy

Jakiś ty głupi ,Ci co kupili te złomy będą tankować w Niemczech bo tam będzie taniej.

~~PB95 napisał(a): Sądzę, że wiecej w PISie jest takich posłów, ale tylko ten miał jaja i odwagę żeby powiedzieć głośno co myśli o tym "genialnym" pomyśle wydojenia kierowców.
Przecież to nie skończy się na 25 groszach podwyżki za litr, za tym pójdzie lawina innych podwyżek...

Hmm... jak to było? Ojczyznę dojną racz nam zwrócić Panie ? : )

Dokładnie . Brawo Łukasz , Trybunie Ludowy.

Mówić prawdę , to rozkosz i obowiązek.

Won z taką " dobrą zmianą " !!

Jako kierowca manewrujący pomiędzy dziurami w ulicy od trzydziestu lat , śmię twierdzić , że żaden podatek dróg nie naprawi , ale drogi naprawić może dodruk pieniądza . Tylko , że Jaro Kłamczyński i jego ekipa jaj nie mają . Ja gdybym był prezesem rządzących polityków , to w pierwszej kolejności posłał bym do stu diabłów RPP i Zarząd NBP. Mennicę Państwową , pod zarządem Ludzi takich , jak Łukasz , czy Patryk Jaki ( Też PiS :) ) okrzyknął bym kreatorem waluty narodowej. Prawymi i sprawiedliwymi.

Dobry Stwórco , proszę Cię , abyś więcej oleju do tych pustych głów w sejmie wlał.


Brawo Lukasz !!

25 groszy brutto,to o tyle więcej zapłacimy za paliwo,a to dopiero początek łańcucha,który bedzie skutkować podwyżkami wszystkiego.Nawet głupi cap wie ,że koszt transportu stanowi znacząca część kosztu każdego produktu.
Ręce opadają na durne tłumaczenie ,że nałożenie opłaty nie spowoduje podwyżek kosztów utrzymania - argumenty jak za komuny: podnieśliśmy cenę cukru i masła ale staniały parowozy i dźwigi o średnim zasięgu ramion.

Płacimy podatek od własnych samochodów transportowych kilkanaście tysiecy rocznie miastu, najwyższe stawki podatku od nieruchomości, do tego płacimy podatek w paliwie do tego płacimy viatol, mamy mieć auta najlepiej z salonu, płacić pracownikom ponadprzeciętną pensje, zusy, podatki i jeździć tanio za kilometr żeby klient był zadowolony. W transporcie autokarowym codziennie rano kontrola policji czasem i 2 godz. czekania,jak sie uda to ITD wpadnie,czas pracy ustawowo określony sobie leci.Odpowiedzialność ogromna, pasażerowie placą i wymagają, do tego śmiecą, rozlewają, kradną młotki do szyb,naklejają gumy do żucia wszędzie bo to nie ich własność to można. A podniesienie cen biletów z to zawsze chciwość przedsiebiorcy.PAŃSTWO PRZYJAZNE PRZEDSIĘBIORCOM TRANSPORTOWYM TO NIE POLSKA.

to gówno, co opisujesz, nie zaczęło się za rzadów pis-u