Wątek przejechałem od początku do końca ale w każdym kolejnym poście jest inne biuro lub nazwisko. Obecnie jestem na etapie poszukiwania biura, które nie tylko zrobi rozliczenie ale doradzi, myślę, że w przypadku jednoosobowej działalności nie jest to spore wyzwanie ale liczy się wiedza. Chodzi mi o księgę przychodów i rozchodów, sprawy leasingu samochodu osobowego wykorzystywanego zarówno do celów służbowych jak i prywatnych. Mam wrażenie, że obecna księgowa nie ogarnia tego wszystkiego bo coraz częściej sam znajduję błędy i zwracam jej uwagę, nie chcę później płacić za jej błędy. Szukam ale może i ktoś złoży swoją propozycję. [email protected]
~ napisał(a): Wątek przejechałem od początku do końca ale w każdym kolejnym poście jest inne biuro lub nazwisko. Obecnie jestem na etapie poszukiwania biura, które nie tylko zrobi rozliczenie ale doradzi, myślę, że w przypadku jednoosobowej działalności nie jest to spore wyzwanie ale liczy się wiedza. Chodzi mi o księgę przychodów i rozchodów, sprawy leasingu samochodu osobowego wykorzystywanego zarówno do celów służbowych jak i prywatnych. Mam wrażenie, że obecna księgowa nie ogarnia tego wszystkiego bo coraz częściej sam znajduję błędy i zwracam jej uwagę, nie chcę później płacić za jej błędy. Szukam ale może i ktoś złoży swoją propozycję. [email protected]
Korzystałam sama z biura rachunkowego ABAK na Łokietka. Pani jest konkretna, zawsze wszystko super. Doradzała co i jak, czasem siedziałam tam ponad godzinę podczas rozmów. Czuć wsparcie w prowadzeniu działalności. Pozdrawiam
Przemysl czy chcesz zakaldac firme.
A pomyslales po co jest stworzony ten Twor pod TOPEM?
Zeby kazdy sie przyzanl do tego co robi i placil haracz. haracz panstwu.
Mowisz tak: chce byc platnikiem podatku Vat i dochodowego 23 + 19 = 42 procent dla Panstwa, z tego co zarobisz. Jupi ale to madre. Zastanow sie, jak dolozysz sobie np kredyt zostanie Ci zero lub nawet debet.
A ksiegowa to kolejny ukryty koszt.... potem zus itp. Boze lituj sie nad nami
Daleko od biura pani K. na ulicy Okrzei. Od jakiegoś czasu prowadzimy firmę razem z mężem, a z tego powodu, że mąż często wyjeżdża, to ja zajęłam się kontaktami z księgową. Zero rozmów, zero informacji na tematy prawne, co się zmieniło, co się należy, co się nie należy...nigdy nie miałam do czynienia z księgowością więc tak na dobrą sprawę nie wiedziałam czy tak ma być czy nie. Otrzymywałam od pań z biura tylko drogą elektroniczną kwity zus i podatku do zapłaty. Do biura szłam tylko na przysłowiowe 5 minut by zanieść ewentualny rachunek do rozliczenia i oczywiście zapłacić za wykonane usługi! Tego roku gdy mój mąż wybrał się do szanownych pań po rozliczony pit, i zapytał jak to jest możliwe, że nasi znajomi od swoich księgowych uzyskują różne informacje dotyczące prowadzenia działalności, ułatwień itd. panie strasznie się oburzyły i stwierdziły, że to wina małżonki, czyli moja! Bo to ja powinnam o wszystko pytać a nie jeszcze wymagać od nich! Paranoja! Płaciliśmy tam nie małe pieniądze miesięcznie, tak na dobra sprawę za nic. Tylko za to, jak ktoś słusznie tutaj wspomniał, że pani ładnie posegreguje mi papiery. Jestem w trakcie poszukiwań nowej księgowej, bo moja noga u tych pań na pewno już więcej nie stanie.
Zmoderowano 18.02.2015 godz.15:20 - powód: nazwisko (moderator)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
