ja mam mieszkanie szczytowe i choć ocieplone i elewacja po remoncie, niestety koszty ogrzania gazem sa spore :( ale za to MEGA wygodnie :)
Temp w dzień 22C w nocy 19C. W okresie grzewczym pieca wogóle nie wyłączam- nie jak moi sasiedzi, nie ma ich w domu i piec wyłączają, a po powrocie do domu włączają na kilka godzin a rachunki sa porównywalne, bo niestety "dobicie" temperatury jest bardzo gazożerne

Nam przyszło za zimę ponad 1500zł,a ponoć to jeszcze nie tak dużo. Pozdrawiam

mieszkanie 50 m2.Roczny koszt 2.500 zł ( w tym ciepła woda + zuzycie kuchenki )Wyjatkowo dużo w tym roku : 1512 m3 i wpadka na ten rok w taryfe W-3 !!.Mieszkanie nieocieplone, narożne. Piecyk beretta 10 letni, co sezon przegląd i konserwacja,Stan b.dobry. Regulacja termostatem. Niesamowite straty ciepła.Okna nowe -wymieniane.I pietro.Mieszkanie pod spodem opuszczone.Większość ciepła idzie w ściany i w komin.

ja równiez mam taryfę W3 i miesięczne zuzycie (nie prognozowane) wynosi ZAWSZE ponad 400m3.. takie życie :(

witam ja mam kawalerke 37m2 i w okresie grzewczym co miesiac 295,95 lub 318zł ...gdzie jeszcze dodrzewaliśmy grzejnikiem elektrycznym...nie polecałabym mieszkania z własnym co napraawde...pozdrawiam

Dom 300 m2 około 4400 za okres grzewczy od połowy września do prawie maja.
Też mi się wydaje że rozsądne pieniądze biorąć pod uwagę że paliłem do tej pory w kominku , szło drzewa od cholerki i kupę kurzu przy tym jeszcze było a pieniążki poruwnywalne.

Powoli nadchodzi kolejna zima, więc po roku odgrzeję stary temat.

Zobaczymy ile po nowym roku będzie tymczasowo taniej gaz i ciekaw jestem jak długo będzie obowiązywać ta tymczasowa obniżka.

A nawiązując do opłat za gaz to obecnie płacę grosze w stosunku do wcześniejszych opłat.
Od 2005 do 2010 zużywałem około 1300 – 1400 m3.
Po koniec 2010 roku wstawiłem sobie mały piecyk na drzewo, przez co zmalało mi zużycie gazu, na skutek czego przeszedłem do niższej taryfy (mniejsze opłaty).
W zeszłym roku zużyłem prawie 570m3, a w obecnym (bez grudnia) prawie 390 (latem 2010r. ociepliłem mieszkanie, więc spodziewam się jeszcze mniejszego zużycia).
Powierzchnia mieszkania jaką ogrzewam 84m2.
Tak więc dzięki piecykowi zszedłem z 1400 do 400m3, a co najważniejsze ogrzewając tym piecykiem mam w mieszkaniu ok. 23*C, gdzie przy gazie miałem ok. 19-20*C.

≈1000m3 mniej to w zależności od taryfy ok. 2100zł niższe rachunki.
Za 2100zł to mogę kupić drzewa na co najmniej dwa lata.

Podaję link do arkusza Excela w wersji MS Office 2007 (spakowanego systemowym archiwizatorem Windowsa - Win.Zip), w którym dokładnie można wyliczyć wysokość faktury jaką zapłacimy. Należy wprowadzić tylko datę poprzedniego odczytu, bieżącego odczytu oraz wartości poprzednich odczytów.
Ponadto w arkuszu tym można zobaczyć ile wyniosłaby nasza faktura w innej dowolnie wybranej taryfie.

http://www.excelforum.pl/download.htm?id=41625

Nieska69 napisał(a): Nam przyszło za zimę ponad 1500zł,a ponoć to jeszcze nie tak dużo. Pozdrawiam

Chyba w mieszkaniu bylo zimno co??