o pracy w Polfie możecie tylko pomarzyć, wszyscy jesteście GeRRRResheimerami! Jawohl!?

~ napisał(a): A mniej wiecej kiedy mozna spodziewac sie 13 -ki kazdy grosz sie przyda b o wyplaty marne??

Rok ma 12 miesięcy, więc o czy mowa?

W zadłużonych kopalniach, nawet 14 pensję wypłacają. To już są jaja. :D :D

~Koral napisał(a):

~ napisał(a): A mniej wiecej kiedy mozna spodziewac sie 13 -ki kazdy grosz sie przyda b o wyplaty marne??

Rok ma 12 miesięcy, więc o czy mowa?

W zadłużonych kopalniach, nawet 14 pensję wypłacają. To już są jaja. :D :D

13 pensja jest za zeszly rok ???

Kiedy bedzie pit do rozliczenia???

~ napisał(a): Kiedy bedzie pit do rozliczenia???

juz dzisiaj są:-)

Wiecie co!? pracujemy w sumie na tych karpulach średnio po ok 6-6.5 godzin na dzień ,odejmujac przerwe śniadaniową i czas na obsługę bieżącą automatu. Byście się wstydziły non stop tak narzekać. Ampułki i fiolki pracują do końca i nie mają czasu narzekać ,że im źle. A jak narzekają to o karpulach bo plotkary z karpul nakręcają reszte plotkar zakładowych. Zresztą nie rozumie co kobiety np. z ampulek mają do zasad panujących i pracy na karpulach? Pilnujcie swego! Produkcja na karpulach idzie w miare. Mamy pomoc. Mamy po jednym automacie. Kończymy szybciej i cały czas jesteście niezadowolone. Cały czas nowe plotki tworzycie aby tylko komuś dopiec. Własnego życia nie macie! Siebie nie widzicie! Żenujące są te plotkary co sieją zamęt po zmianach. (moim zdaniem to ,że ktoś przeszedł na inną zmianę lub na nią nie wrócił o czymś świadczy. Nikt bez powodu nie zmienia zmiany. Wbij sobie do głowy jedna z drugą ,że to nie zmiana jest nie ok tylko wy i wasze plotkowanie. Kariery w ten sposób nie zrobicie). Troche pokory. Dorosłe kobiety ,a zachowanie małego dziecka. Zapominacie po co przychodzi się do zakładu pracy. Mam nadzieję ,że w końcu ktoś się obudzi i zajmie się takimi osobami. Trafią się takie dwie trzy osoby na zmiane co tylko plotkami żyją i przez nie sypie się cały zespół! Ja przychodzę do pracy pracować ,nie interesuje mnie czyjeś życie. Robie swoje i ide do domu ,tam jest moje życie. Lubię tą prace. Lubię ludzi z którymi pracuje. Nie mam w sobie takiej nienawiści ja wy drogie koleżanki. Patrzeć i słuchać już się nie chce na to co wy wyrabiacie. Zazdrość zawiść i brak własnego ciekawego życia wami kieruje! Za pracę się weźcie! 

Ciekawe kto stoji za tą liderką.Jakie plecy ją chronią.Ciekawe co zrobi jej protegowany jak się ludzie będą zwalniać.Opisując powód ja ?

a co niby ona im takiego robi że mieliby się zwaniac z jej powodu ? jestescie nienormalni