~mama napisał(a):
nie chodzi do końca o panikę, moje dziecko jako to sześcioletnie ma iść z obowiązku z rocznikiem rok starszym. Dwa roczniki razem, więcej dzieci przy każdej zmianie szkoły: podstawowa, gimnazjum itp. Dlaczego na siłę? Pomoc dziecku przy nauce to nie wszystko. Nie boję się o przyswajanie wiedzy bo już teraz (w tym roku skończy 5 lat) dopytuje o literki - chce się ich uczyć, umie się podpisać, pisać mama,tata, zna cyferki i bezbłędnie liczy do 50. Dzieci w tym wieku "chłoną wiedzę jak gąbka wodę", są ciekawe świata.Tu chodzi o dojrzałość emocjonalną. Dużo starszych dzieci w szkole, głośny dzwonek którego się boi jak przychodzi czasem po starszego brata, ciężko jej się pogodzić z porażką jak coś jej nie wyjdzie. Praca 4-5 lekcji w ławce a jest bardzo żywym dzieckiem, waga tornistra który nie wiem jak uniesie bo jest drobną dziewczyną. Tych argumentów przeciw jest więcej niż za
Jak ma Pani dziecko piec lat i tyle umie i chetnie sie uczy,to czemu nie jest w przedszkolu?wywnioskowalam,ze nie jest bo napisala Pani,ze przychodzi czasem po brata do szkoly.W przedszkolu przyzwyczailaby sie do chalasu,nauczyla obchodzic z porazka,bo tak Pani je zawsze w domu chroni wiec nie wie jak ma sie zachowac w trudnych chwilach.
tornister jest ciezki,fakt.ja dziecku go normalnie nosze do szkoly i ze szkoly-jest 6 latkiem.
nie ma od poczatku siedzenia w lawce po 45min.Pani inaczej sobie rozklada zajecia,ktore na samym poczatku sa tylko zabawa.
Ale oczywiscie dzieci sa rozne i niektore faktycznie nie powinny isc za wczesnie do szkoly.
Zmoderowano 28.04.2013 godz.20:13 - powód: korekta cytowania (moderator)