O-K

http://vaccgenocide.wordpress.com/

Miłego wieczoru Bolecnauci :)

jak odroczyć szczepienia narazie dopóki dziecko nie skończy roku? zna ktoś może jakiegos takiego pediatre co pomoże? w przychodni już ścigają

:)

A cóż to pani Majewska udowodniła? Stworzyła artykuł sklecony z wypocin osób dla mnie kompletnie anonimowych. I dlaczego Pani Majewska ma być ta która się nie myli? Poza tym Majewska nie jest przeciwnikiem szczepień więc że tak powiem kulą w płot.Przedstawcie chociaż jedno wiarygodne badanie potwierdzające że Tiomersal wywołuje autyzm. A może to wirus odry który się osadza w jelitach zaraz po szczepieniu i wywołuje autyzm ( jak to nam próbował wmówić lekarz z Anglii). A może to firmy farmaceutyczne puszczają plotki że szczepienia są bee - bo w końcu jedna szczepionka to kiepski zysk ale już kuracja gruźlicy no to jest sprzedaż medykamentów przez miesiące jak nie lata, albo krztusiec przy którym pewnie syrop przeciwkaszlowy przez 12 tygodni podawany - to dopiero jest zysk. Więc może wy "uświadomieni" daliście się zrobić w butelkę, bo ja wiem że jeśli tak się zdarzy że moje dziecko zachoruje na jedną z chorób na którą zostało zaszczepione to choroba będzie miała łagodny charakter.

szczepionki to biznes,nic wiecej.
Obejrzyjcie jeszcze to.


Zaklamania o AIDS

jak jest z naszymi przychodniami odrazu wysyłają zawiadomienie do sanepidu?

Artykuł z interii: "W Walii panuje epidemia odry, na którą zapadło już ponad 600 dzieci. Codziennie lekarze rejestrują od 15 do 30 nowych przypadków i rodzice w popłochu szczepią dzieci, czego wcześniej nie robili z powodu fałszywej pogłoski o wysokiej szkodliwości szczepionki na odrę, świnkę i różyczkę.
Strach przed szczepieniami wywołały sfałszowane badania nad ubocznymi skutkami szczepionki. Opublikował je w 1998 roku prestiżowy brytyjski periodyk medyczny "Lancet".

Autor badań, Andrew Wakefield wiązał szczepienia z autyzmem. Jego artykuł zyskał wielki rozgłos w brytyjskich mediach i dopiero po nowych badaniach, dochodzeniach i procesie o zniesławienie okazało się, że manipulował danymi. Wakefield, który liczył na udział w zyskach z procesów przeciwko producentom szczepionki, został dopiero niedawno pozbawiony prawa wykonywania zawodu.
REKLAMA


Ale przez te lata wiele dzieci w różnych częściach kraju pozostało niezaszczepionych na trzy wysoko zakaźne choroby, powodujące poważne komplikacje i mogące prowadzić do śmierci.

Można powiedzieć, że przyczyną epidemii w okolicach Swansea w południowej Walii stało się szczególnie przekonywujące dziennikarstwo lokalnej gazety "South Wales Evening Post". Obecnie w Swansea prowadzi się pilną akcję szczepień sześciu tysięcy dzieci zagrożonych przez epidemię odry.
Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/swiat/news-w-walii-epidemia-odry,nId,953314?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome