Przy małych ząbkach z przodu nie ma szans na plombowanie, bo przy próbie plombowania i tak się skruszą. Konsultowałam to i u kilku stomatologów i są co do tego zgodni. Trzeba dbać o mycie ząbków, żeby zostały jak najdłużej. I impregnować.
Większe ząbki można spóbować zaplombować.
Polecam dr. Jancelewicz, dr. Obleszczuk i dr. Monikę Ośko. Nie wiadomo która z pań bardziej się dziecku spodoba:)

Zdecydowanie polecam stomatologa z ul 1-go Maja - pani Aneta ma wspaniałe podejście do dzieci

dr Wioletta Obleszczuk. Polecam. Super podejście do dzieci

zdecydowanie pani dr Aneta Cieśla z ul.1 Maja wspaniała kobieta,moje dziecko z radością idzie do gabinetu :) naprawdę polecam

Przypominam temat - dla leniwych

Witam.Od jakiego czasu chodze z synem do dentysty,ma juz wszystkie zeby. Martwi mnie to,ze za kazdym razem kiedy Pani doktor(nie chcem pisac nazwiska)plombuje mu zabki(jedynki) te dalsze ktore maja dziurki. Ta plomba mu wypada. Kiedy zapytalam czemu tak jest,powiedziala ze tak musi byc,bo daje inna plombe niz doroslym i dlatego one po jakims czasie odpdaja. Wiec mam chodzic z z synem co dwa dni zeby dala nowa plombe? Prosze mi wytlumacyc co znacy lakowanie,od ilu lat dzieciom mozna to robic i czy na kase chorych?

~Jeja napisał(a): Witam.Od jakiego czasu chodze z synem do dentysty,ma juz wszystkie zeby. Martwi mnie to,ze za kazdym razem kiedy Pani doktor(nie chcem pisac nazwiska)plombuje mu zabki(jedynki) te dalsze ktore maja dziurki. Ta plomba mu wypada. Kiedy zapytalam czemu tak jest,powiedziala ze tak musi byc,bo daje inna plombe niz doroslym i dlatego one po jakims czasie odpdaja. Wiec mam chodzic z z synem co dwa dni zeby dala nowa plombe? Prosze mi wytlumacyc co znacy lakowanie,od ilu lat dzieciom mozna to robic i czy na kase chorych?

Jeśli to mleczaki to dość często wylatują z nich plomby, część lekarzy nawet odradza plombowanie ich bo jest bez sensu. Lakowanie warto zrobić dziecku bo wtedy zabek się tak szybko nie zepsuje (nakłada się coś w rodzaju lakieru ) o ile dobrze pamietam to do12lat można to zrobić dziecku na kasę chorych, minimalnego wieku chyba nie ma.Oczywiscie ząb musi być zdrowy- na pewno lakuje się stale zęby nie wiem jak z mleczakami.

Tak,mleczaki. Nie ma zebow stalych jeszcze. Zeby psuja mu sie bardzo szybko. Ma juz dosc duza szpare miedzy dwoma jedynkami;( W dodatku jedna z jedynek robi sie coraz ciemniejsza. Mam tez z drugim synem problem:( tez na jedynkach(niestety) ma prochnice butelkowa:( DEntystka samorawala mu zabki jakis czas temu,mowila ze smaruje sie tak tylko 3razy w roku. Syn ma prawie dwa lata. Ale te zabki ma coraz gorsze,takie zolte i hm...znikaja mu. Nie umiem tego inaczej okreslic,zaraz od dziasla tak jakby wykruszaja sie:( mam nadzieje ze zrozumie ktos,co mam na mysli.