~pracownik poczty napisał(a): magik97 napisał(a): Już któryś raz spotkałem się z tym, że listonoszowi nie chce się tyłka ruszyć do mieszkania tylko wrzuca awizo do skrzynki. Mimo iż ktoś jest zawsze w domu to nie chce mu się nawet zadzwonic na domofon. Co sądzicie o tym? Czy już nie muszą po domach nosić listów?Troche to dziwne dla mnie. Najlepiej zlikwidować poczte całkiem. Szkoda kasy.
co się nie chce bo się nie chce jak mi płacą tak ja pracuję wolę wrzucic awizo niż dybac na 4 te piętro z poleconym dymajta się wszyscy od listonosza chodz popracuj w moim zawodzie to wtedy pogadamy
Sam wybrałeś zawód to go wykonuj sumiennie
I chociaż nie lubię tego pejoratywnego określenia to z czystym sumieniem zwać cie mogę polaczkiem