hehehe...biedota?
a co myślisz że w Polsce bogacze wyjdą na ulice? :D

ci w ciepłych bamboszkach z kieliszkiem dobrego koniaku schowają się w swoich domkach i przed tv będą się modlić aby nic się nie zmieniło...
piszesz jakby polskimi ,,realiami ,, był wszędobylski ,wstrętny dobrobyt...

groszem napisał(a): Polacy tego nie zrobią za bardzo cierpliwi są i nie ma aż takiej biedy w Polsce

Jest wystarczająca bieda, ponadto jest drugi czynnik - arogancja władzy :)

nie mowie ze jest dobrobyt nie jest najlepiej ale jest stabilnie ;)

co ty nazywasz stabilnością!!!!!
ludzie nie wiedzą czy jutro jeszcze będą mieć pracę!!!!
czy jutro pracodawca wypłaci im pieniądze!!!!
czy jutro wzorem Cypru rząd nie wpadnie na pomysł zabrania im 10%podatku z kont!!!!
czy jutro nie będzie podatku od ,,oddychania,,!!!!

stabilność!!!!hehehe

punkt widzenia zależny od punktu siedzenia !! !!


Dopisane 19.03.2013r. o godz. 14:32:

tak ci źle to wyjdź na ulice szczawiu na nasypach jest pełno !! !!

oj spłycasz temat :)
mnie akurat nie jest najgorzej ale co mają inni powiedzieć?
nie kreuję się tutaj na ,,obrońcę ludu,, tylko odnoszę się do rzeczywistości :P
nie będę tu wklejał linków o tym bo to domena jednego takiego... :D
nie będę mu ,,chleba zabierał,, :D

to nie moja wina ze w Polsce jest pełno niedojd życiowych a ludziom zaradnym całkiem nieźle się powodzi i dlatego te niedojdy tak tęsknią za komuna bo państwo prowadziło za rękę

czy nazwiesz ,,niedojdą,, osobę która z braku innych perspektyw podejmuje pracę z a 1200-1300zł bo chce mimo wszystko żyć?
mnie państwo nie prowadziło za ,,rączkę,, a raczej kłody pod nogi rzucało i rzuca nadal...
dlatego jedni dzisiaj mnie nazwą cwaniakiem bo ,,walę ,, to państwo po ,,rogach,, jak mogę a inni nazwą mnie zaradnym...
dlaczego nie mogę dzisiaj powiedzieć temu państwu że jestem uczciwym obywatelem?
pracując w tym kraju,dla tego kraju i tu żyjąc?
nie jestem taki bo to właśnie to państwo nie tylko mnie do takich kroków zmusza...
podkreślam -zmusza :>
obrażasz tu 80% procent ludzi żyjących w biedzie, na granicy ubóstwa ,nazywając ich niedojdami...
obrażasz tu blisko 16% ludzi bez pracy

największą niedojdą jest tu kulejące państwo którego nie stać na zapewnienie godnego życia swoim obywatelom...
i nie przekonuj mnie że tak nie jest :)