~tubylec napisał(a): Totalna kompromitacja remontu drogi w kierunku Lwówka,od dwóch miesięcy stoją znaki że trwa remont-i to co tam jest to kompletna porażka.Nie dość że połatane byle jak to na jednym z zakrętów dziury zostawione same sobie,to cud że nie było tam do tej pory jakiejś czołówki bo kierowcy omijając je robią takie uniki że włos się jeży.A przy wjeździe do miasta wielki plakat- EUROPEJSKIE MIASTO ROZWOJU,koń by się uśmiał. :D
Masz w 100% rację. To, że gamonie zajmują się drogami - można przemilczeć. To, że remontu podejmują się amatorzy - albo lichwiarze - też, bo tak bywa. Ale nie mogę pojąć, dlaczego nikt tego nie nadzoruje? "Remont" trwa już tyle, że kto inny zdążył by zerwać całą drogę i położyć nową na tym odcinku. Najgorsze są wspomniane - już nawet nie dziury - ale wycięte fragmenty. Jak można wyciąć takie kawałki głębokie na kilkanaście centymetrów i je zostawić??!! No można, można być głąbem i tak zrobić, ale żeby nawet tego białą farbą nie oznaczyć to już szczyt głupoty, bezmyślności i całkowitej nieodpowiedzialności. Można próbować to omijać (choć trudno przy takiej ilości), ale mijając się z TIRem, życzę powodzenia w ryzykowaniu życia. Z resztą, starczy wpaść w te wyrwy, uszkodzić układ jezdny i.. zjechać na przeciwległy pas. A potem przeczytamy, że "kierowca z niewiadomych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i czołowo...", jak długo mamy czekać na taki nagłówek??
Kiedyś ekipa remontowa naprawiała nawierzchnię trochę dalej w stronę Lwówka, na wzniesieniu tuż za lasem w którym jest obecny remont. A dokładnie na zakręcie który jest na wzniesieniu. Jadąc od Lwówka ani znaku.. ani.. pachołków.. żadnego ostrzeżenia. Jedzie człowiek przepisowo, nagle "bum" i jesteś wyrzucony na lewy pas, dziękujesz Bogu, że był pusty, dzwonisz do Starosty i wracając z pracy widzisz jak co kilka metrów jest pachołek, każda dziura zamalowana, są znaki, jest cywilizacja.
Można?