~ napisał(a): Przyjechałam z mężem ze Śląska, od razu znalazł pracę na drugi dzień, mimo, że nikogo tu nie znaliśmy. Później zmienił na inną i pracuje od prawie dwóch lat. Moja znajoma praktycznie od razu znalazła pracę we Lwówku, gdzie jest chyba jeszcze gorzej niż u nas. Także jak się chce to się znajdzie. Chyba, że ktoś chce od razu mieć jakieś wyższe stanowisko.

a JAKIE TO JEST WYŻSZE STANOWISKO???

~ napisał(a): Przyjechałam z mężem ze Śląska, od razu znalazł pracę na drugi dzień, mimo, że nikogo tu nie znaliśmy. Później zmienił na inną i pracuje od prawie dwóch lat. Moja znajoma praktycznie od razu znalazła pracę we Lwówku, gdzie jest chyba jeszcze gorzej niż u nas. Także jak się chce to się znajdzie. Chyba, że ktoś chce od razu mieć jakieś wyższe stanowisko.

A tam...wcale tak nie jest, że jak się chce to się znajdzie...ja aktywnie szukałam pracy i jak przyszło co do czego to tylko b***er polska mi pozostał i to "weszłam" tam przez kolezanke, bo inaczej pewnie nikt by nie popatrzył na moje podanie...;/ogolnie nie za ciekawie...nawet te "niższe" stanowiska" załatwia się po znajomości...

nie zalezy mi na jakims wysokim stanowisku ale tez nie chcialabym tyrac fizycznie. wiem ze jest ciezko i nie mam jakis wysokich wymagan. chociaz zby znalezc cos za 1200 to bedzie dobrze

Roboty jest od cholery, tylko robić nie ma komu.

~ napisał(a): Roboty jest od cholery, tylko robić nie ma komu.

Podaj JEDEN przykład

Mogę pomóc w temacie znalezienia pracy, a bardziej zarabiania pieniędzy, dla tych co naprawdę chcą, a nie tylko narzekają. Wynagrodzenie atrakcyjne, uzależnione od poświęconego czasu, bez większych wymagań.
Jak naprawdę jesteś zainteresowany to napisz na [email protected]

~thx napisał(a):

~ napisał(a): Roboty jest od cholery, tylko robić nie ma komu.

Podaj JEDEN przykład

Guardian-jak komuś zależy na zarabianiu pieniędzy to nie bedzie wybrzydzać,wazna jest praca i pieniądze

Z powodu wysokich kosztów pracy ta niewielka ilość ofert wystawiona jest za najniższą krajową lub na warunkach APT / śmieciówki /Uważam że pracowanie za mniej niż " miska " nie ma sensu .