21 wiek a my nadal łatamy,bo to chyba najlepszy sposób na utrzymanie pseudo firm drogowych,wylać nową nawierzchnię i po temacie hm,kasa no skąd kasa,z ZUSu pożyczcie. Wielkie miasto ceramiki z dziurami w tle,wizytówka hehehe

jakie miasto ceramiki, o czym my mowimy. podejrzewam ze w ceramice slynnej na caly swiat zarabiaja tyle co na stacji paliw. dla nie wielu jest w ogóle sens równać i łatać te drogi bo standard to felga 15 cali

Chłopaki to średniowiecze a nie miasto ceramiki za Cesarza było lepiej , ja nie rozumiem ze władzy nie jest wstyd że to takie partacze robią . Dziura pogania dziurę , w zasadzie nie ma ulicy żeby .....................no może Żwirki i Wigury ale reszta to patologia od lat najpierw asfalcik a za tydzień ekipa z młotami i rozkopami ...............masakra . Podgórna powinna zmienić nazwę na Wertepową

Czyli dziuring na Łomżingu po kocingu ......................a felgen trak szlafił .

~dar-o napisał(a): Na skrzyżowaniu ulic Zgorzeleckiej i Łokietka też jest nieciekawie. Chodzi mi dokładnie o moment skręcania w prawo ze Zgorzeleckiej w Łokietka, obok stacji paliw, tam gdzie są światła. Dziury może nie są wielkie (ale są!) i ich omijanie jest dość ryzykowne, bo łatwo można zahaczyć o auta na przeciwnym pasie, a zakręt jest dość ostry. Reasumując - ryzyko jest spore, także bądźcie czujni

Te dziury pan kierownik miał załatać w środę , niestety nie powiedział którą ..... (jak to mówią " obiecanki cacanki ....... , a z mordy cholewa") Podobno miał dostać frezarki , dostał - bo coś frezowali na Lwówek . Niestety chyba paliwa brakło na Łokietka oraz Mazowiecką . Całe domy się trzęsą i ściany pękają (nie tylko mieszkalne , cały budynek lotosu spękany , szkoła w środku również ) bo nocą ciężkie Tiry jadą po tych dziurach ok. 70 km/h . Na Mazowieckiej droga zryta przez Tiry skręcające z Lotosu w prawo(zgodnie z nakazem) . Przez taką małą wąską uliczkę robią sobie objazd (mazowiecka , orla) wracając na krzyżówkę(łokietka) - niejednokrotnie omijają zaparkowane na ulicy samochody wjeżdżając na chodnik . Nie wiem czy ktoś ma też podobny problem z pękaniem ścian , ale jeżeli tak to może jakiś pozew zbiorowy o odszkodowanie . W mój problem zaangażowałem swojego ubezpieczyciela i zamierzam dochodzić od niego odszkodowania na remont , a później niech on dochodzi swoich praw od niekompetentnych osób które doprowadziły do takiego stanu .

Dziury, dziurami ale organizacja ruchu w mieście nie ma żadnej logiki.Proszę np. zauważyć ile jest ulic o ruchu dwukierunkowym przez które z powodu obustronnego parkowania z ledwością możliwy jest przejazd jednego auta.(np. ul. Gdańska) O minięciu się tam dwóch samochodzików osobowych nie ma szans.

~ napisał(a): Dziury, dziurami ale organizacja ruchu w mieście nie ma żadnej logiki.Proszę np. zauważyć ile jest ulic o ruchu dwukierunkowym przez które z powodu obustronnego parkowania z ledwością możliwy jest przejazd jednego auta.(np. ul. Gdańska) O minięciu się tam dwóch samochodzików osobowych nie ma szans.

dokładnie !!
To samo jest na ul.piaskowej :(

a dziura o której mowa na początku juz załatana,niestety materiału na inne dziury ,które sa obok niej w tym samym miejscu już nie wystarczyło :(

to jest paranoja, że tiry załatwiają swoje potrzeby paliwowe na takich stacjach jak lotos na Łokietka. od tego są przystosowane stacje przy obwodnicy i autostradzie.