Nurtuje mnie pytanie - jak to jest możliwe, że ta firma tak po prostu padła. W Polsce całej znane soki, podziemne testowane atestowane , czy jak to tam... ujęcia wody. I wszystko wzięło w łeb?
Wygooglować nie umiem sobie tej odpowiedzi. Może Wy coś wiecie?

Namaskar napisał(a): Nurtuje mnie pytanie - jak to jest możliwe, że ta firma tak po prostu padła. W Polsce całej znane soki, podziemne testowane atestowane , czy jak to tam... ujęcia wody. I wszystko wzięło w łeb?
Wygooglować nie umiem sobie tej odpowiedzi. Może Wy coś wiecie?

Rulinskiego to ty zostaw w spokoju, wporząsiu facet żal mi tylko tych prezesow i tych 4 kierownikow zmian co go tak wyrulowali, ale wszystko OK.

Ależ Panowie po co Wam ta ekshumacja?

Namaskar napisał(a): Nurtuje mnie pytanie

Problemy zaczęły się trzy lata temu, kiedy rząd podniósł o 50 procent cło na koncentraty potrzebne do produkcji napoi – mówi Ryszard Ruliński. – Później ponieśliśmy ogromne koszty, kiedy szykowałem się do fuzji z niemieckim partnerem. Wiele pieniędzy pochłonęło przygotowanie memorandum, restrukturyzacja oraz wyceny firmy. Czary goryczy dopełniło zatrudnienie na stanowisku do spraw finasowo-bankowych człowieka, którego działania, jak się później dowiedziałem, były ukierunkowane na to, żeby doprowadzić Rulimpex do upadku.

~Rencista napisał(a):

Namaskar napisał(a): Nurtuje mnie pytanie - jak to jest możliwe, że ta firma tak po prostu padła. W Polsce całej znane soki, podziemne testowane atestowane , czy jak to tam... ujęcia wody. I wszystko wzięło w łeb?
Wygooglować nie umiem sobie tej odpowiedzi. Może Wy coś wiecie?

Rulinskiego to ty zostaw w spokoju, wporząsiu facet żal mi tylko tych prezesow i tych 4 kierownikow zmian co go tak wyrulowali, ale wszystko OK.

RENCISTA CHYBA MAŁO WIESZ...O ZACNYM PREZESIE RULIŃSKIM...WIĘC NIE WYPOWIADAJ SIĘ :)

Gdzie się podziały smaczne rogaliki francuskie, i przepyszne bagietki? ;(

~ napisał(a): Gdzie się podziały smaczne rogaliki francuskie, i przepyszne bagietki? ;(

nooo ja pamietam jeszcze jak mała byłam to kurcze chyba z 20 lat temu było...tak mi sie wydaje.możliwe ze 20?no ale nie ważne,pamietam jak chodziłam tam do takiego małego sklepiku specjalnie po te rogaliki....mmmm wspomnienie dzieciństwa:)

Podatki ,ZUS-y,Koszty Sadowe.Niezrownowazeni psychicznie pracownicy.Zniszczyly ta firme i wlasciciela.Tylko mu wspolczuc.Szkoda,bardzo szkoda fajnego człowieka,ktory nikomu pomocy nie odmawial.Trzymaj się Rychu!!